natretne mysli

[Gość Kuba234]

Cześć, mam na imię Kuba i mam 20 lat, od jakiegoś czasu nie mogę żyć normalnie. Postaram w skrócie opisać co mi dolega i jak się czuję. Cały czas zadaje sobie pytanie po co żyje , jaki jest sens , po co tam ide, czasami nawet mam uczucie, że to wszystko to tylko moja wyobraźnia, że to sie nie dzieje naprawde . Kiedyś myślałem, że tylko ja się tak czuje, jednak kiedy zacząłem czytać posty innych ludzi wiedziałem, że nie jestem sam. Wywnioskowałem, że mam stan odrealnienia, depersonalizacji, nerwice, zaburzenia osobowośći i nie wiem co jeszcze... Walcze z tym cały czas, ale objawy nie ustępują. Kiedy spotykam się ze znajomymi to normalnie się zachowuj, smieje sie, żartuje tzn. nie daje po sobie poznać, bo boje sie co sobie pomyślą , tak samo w domu nie mowie o tym problemie bo nie chce, żeby uważali mnie za jakiegoś psychola. Często myśle, że czas najwyższy komuś powiedzieć, ale nie potrafie, bo nie wiem jak to wytlumaczyc i wiem ze tego nie zrozumieją. Tak na koniec dodam, ze kiedys zanim czułem sie tak okropnie odczuwałem jakieś lęki, ale nigdy nie tak tragicznie jak teraz i cały czas mi chodzi po głowie, że to przez jedną rzecz. Otóż często palilem marihuane i czułem się po niej dobrze. Mogłem wypalić naprawdę dużo. Jednak pewnego dnia zapaliłem jakieś gowno, nie wiem co to było pewnie jakiś dopalacz. Wszystko było spoko, gdy nagle wpadłem w jakas panike, obraz mi utknął w miejscu i krecił sie przez jakieś kilka minut po czym przez 10 minut widziałem pomarnoczwą plame. Nic nie słyszałem nic nie widziałem, nie wiedziałem gdzie się znajduję,nie czułem bólu itp.. ale wiem , że miałem swiadomosc, myślałem gdzie jestem, co sie ze mna dzieje, to było straszne, myslalem ze to sie nie skonczy, kiedyś czytałem o tym taki stan jakoś sie nazywa, że czlowiek nie wie co sie dzieje, nie czuje bólu, traci przytomność itp . Teraz jak to pisze to caly sie poce.. Kiedy "bomba" mi zeszła niby wszystko wrocilo do normy ale już nie bylo tak samo, efkt czuje do teraz. Naprawde to byl koszmar, często o tym myśle, że to może się powtorzyć, nie moge zapomnieć o tej sytuacji. Dobra rozkmicie to, jak coś wiecie to piszcie, jak bedziecie chcieli więcej informacji to dajcie znać.
Pozdrawiam :)

[proco]

Jeśli nie możesz poradzić sobie z problemem warto pomyśleć o tym, żeby pójść i skorzystać z takiej pomocy jak psychoterapia . Warto nauczyć się wyrażać się swoje emocje, by dać upust natrętnym myślom.