Czy lek sedam moze mi zaszkodzic? Prosze o odp!

[Gość Iwonkax200]

Mam silna nerwice. Mam ataki paniki, przy silnym stresie kolatania serca jeszcze ostatnio dużo nerwów mam ( matura, nauka, trochę problemy w domu) a ze jestem wrażliwą okropnie się stresuje. Ataki paniki mam coraz częściej bralam krople milocardin ale już nie dzialaja tak ja na poczatku ( kiedyś pomagały na lekki stres ) byłam u lekarza i przepisal mi sedam . Dwa razy dziennie po 15 mg . Powiedział ze powinno pomóc w sytuacjach kolatania serca i sztywnienia miesni i mam go brać przez parę dni 7 dni a pozniej w sytuacjach kiedy pojawi się napad. Powiedziała również, że te leki mogą działać źle na organizm, że można mdlec, mieć problemy z krazeniem i ze trzeba uważać . W ulotce przeczytalam że w skutkach ubocznych może nawet dojść do zatrzymania akcji serca. Mam lekkie nadciśnienie biorę betaloc 25 i teraz boję się zacząć brać ten sedam pomimo małej dawki bo boję się ze cos mi sie stanie ( a ten lek miał pomóc teraz na te lęki a nie je pogłębiać). Więc pytanie moje jest takie, czy faktycznie jest on niebezpieczny? Czy lekarka nastraszyla mnie niepotrzebnie? Czy to 30 mg na dobę przy całkowitej abstynencji od alkoholu to może mi się coś stac? Pozdrawiam i liczę na odpowiedz

[Gość pa_szczak]

Posłuchaj ! Jak czytasz ulotkę najbardziej niewinnego leku, to dowiadujesz się, że możesz nawet umrzeć. Taka jest polityka producentów, którzy na wszelki wypadek chcą się zabezpieczyć przed wszelkimi możliwymi roszczeniami .
Ja przez ładnych kilka lat ów sedam stosowałem i byłem bardzo zadowolony. Lek ma jedną wadę - człowiek się do niego przyzwyczaja i po pewnym czasie pojawią się problemy, kiedy chcesz z niego zrezygnować, bo uzależnia. Jest możliwość łatwego łamania tabletki na kilka części. Przy odstawieniu stopniowo zmniejszałem sobie dawkę.
Reasumując - możesz łykać spokojnie ale rozsądnie i z umiarem :)

[mgr Kamila Krocz]

Każdy lek ma skutki uboczne. Sedam jest jednak silnym lekiem z grupy pochodnych benzodiazepiny o potencjale uzależniającym, dlatego uważam, że powinnaś porozmawiać ze swoim lekarzem na temat tego, czy nie ma możliwości zmiany leku na inny, lżejszy. Poza tym w przypadku nerwicy metodą leczenia z wyboru powinna być psychoterapia. Farmakologia powinna mieć tylko charakter wspomagający. Pozdrawiam!