Skocz do zawartości
Forum

zyje w strachu od tygodnia


Gość aniaaffffff

Rekomendowane odpowiedzi

Gość aniaaffffff

Popelnilam Glupote na fb obrazilam i wysmialam kolezanke z dawnych lat pisalam od czasu do czasu do niej jakis komentarz ona sie zdenerwowala i powiedziala ze zglosila to odpowiednim organom.Ja wiem ze to bylo bardzo nierozsadne z mojej strony,nie powinnam byla sie tak zachowac,wstyd mi teraz.WSTYD mi przyznac sie do tego przed mezem rodzina jak sobie z tym poradzic,przeprosilam ja i wyjasnilam swoje zachowanie..

Odnośnik do komentarza

Jeżeli ,,tylko" ją wyśmiałaś i jakoś obraziłaś to stradznych konsekwencji prawnych nie powinno być. Natomiast jeżeli jej groziłaś to już nieciekawie to wygląda. Tak czy inaczej trzeba było myśleć zanim naważyłaś tego piwa...

Odnośnik do komentarza

Teoretycznie masz ,,prawo" kogoś obrażać, drwić itp. pod warunkiem że to nie jest osoba publiczna, chyba że od stycznia coś się zmieniło. Pobicie i groźby to już idą pod odpowiedni paragraf. Tak więc jeśli takie czyny nie miały miejsca to teoretycznie możesz spać spokojnie. Tylko po co Ci to było? Teraz się musisz martwić :P

Odnośnik do komentarza
Gość aniaaffffff

Nie ladnie sie zachowalam i jest mi z tym niedobrze.To bylo takie skrytykowanie jej urody np takie"oo narysowala sobie brwi kretka hehe albo ze ma zolte zeby,niestety tez napisalam ze ma nieladne dziecko i ze jej facet musi byc glupi ze sie z nia zwiazal;(

Odnośnik do komentarza
Gość DarkRivers

Nie masz się czym przejmować. Jeśli nawet doszło do tego, że Twoja koleżanka, tę wiadomość zgłosiła na policję, to oni i tak tego nie przyjęli na poważnie. Jedna złośliwa wiadomość o niczym złym, jeszcze nie świadczy. Aby policja odebrała zgłoszenie w formie stalkingu musiałabyś permanentnie nękać złośliwymi wiadomościami, jej fejsa skrzynkę pocztową, gg itd... dzień dnia. Wtedy dopiero policja wzięłaby sprawy w swoje ręce i śledzili Twoje poczynania względem niej w internecie. Czyli, fejs mail i każdy twój ruch w necie byłby śledzony;) Dopiero po jakimś miesiącu od czasu przypatrywaniu się Twoim działaniom, miałabyś nalot na chatę. Oczywiście, o ile rzeczywiście uznaliby, że jednak naprawdę możesz stanowić zagrożenie dla jej życia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...