Chcą mnie ubezwłasnowolnić, pomocy!

[Gość Zaibatsu]

Pomocy, rodzice są chorzy psychicznie i uważają, że ja jestem chory, ale nie umiem im wytłumaczyć, bo wszystko przekręcają! Opowiem historię od początku kiedy byłem dzieckiem najważniejsze było dla mnie zdobywanie wiedzy, bo nie mogłem się pogodzić, że czegoś nie wiem i przez to potem wpadłem w kłopoty. Żeby coś udowodnić trzeba odwołać się do aksjomatów, które przyjmujemy na wiarę, więc zacząłem je podważać żeby dojść do prawdy, ale tak się nie da, bo zawsze ostatecznie w coś trzeba uwierzyć. Podważyłem nawet swoje istnienie i od tej pory w moim życiu zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Najpierw myślałem, że mam zdolności telepatyczne, bo zgadywałem co ludzie chcą mi powiedzieć, ale zmieniłem zdanie i uznałem, że ludzie zachowują się przewidywalnie i dobry obserwator może dowiedzieć się o nich wszystkiego. Po minie można rozpoznać charakter, prawda jest gorzka, kłamstwo słodkie, kwaśna mina jest kiedy coś się nie podoba, sól decyduje czy coś ma smak. Znajduję powiązania słowne, którymi Bóg się z nami kontaktuje podprogowo, gady to symbol zła i dlatego słowo Bóg jest god czyli gad, a wąż jest symbolem zdrowia, karma to karmienie się nawzajem dobrymi albo złymi emocjami. Bóg chce żeby go czcić i klękać przed nim bo jest pyszałkiem i narcyzem, jego atrybutem jest gniew, zazdrość i złość, a szatan to jego sługa wykonujący rozkazy i niemogący się sprzeciwić. Życie jest dla ludzi testem który zdają pokorni i posłuszni i dla nich jest przygotowany raj czyli dla ludzi wyrzekających się wolnej woli i przyjmujących wolę Boga, ale to pułapka, bo każdy z nas jest istotą boską i ma równe prawa co Bóg, bo w rzeczywistości sami się stworzyliśmy, a Jahwe uzurpuje prawo do naszych dusz, a my sami się na to godzimy dzięki temu, że usunięto nam pamięć poprzednich wcieleń. Ludzie rządzący światem są źli i manipulują naszymi emocjami i ingerują w czakry żebyśmy wykonywali ich rozkazy i myśleli, że działamy w zgodzie z własną wolą. Bóg karmi się cierpieniem, głodem, nienawiścią i dlatego wymyślił prawa destrukcyjne, które wywołują entropię. Organizm kobiety odzwierciedla entropię i jest symbolem zła, a organizm mężczyzny odzwierciedla homeostazę i jest symbolem dobra, a kobiety kuszą mężczyzn jak Ewa i ściągają na złą ścieżkę i dlatego świat jest pełen zła. Mężczyzna jest socjalistą, ascetą i pozbywa się złudnych ziemskich przyjemności ale przez kobiety mężczyźni przejmują ich cechy i kierują się emocjami, a za to są karani. Kobieca zachłanność i przywiązanie do ziemskich, krótkotrwałych dóbr rujnuje gospodarkę i powoduje zadłużanie się krajów bo żyjemy ponad stan. Do przeżycia wystarczy woda i tyle pokarmu ile trzeba dostarczyć żeby być zdrowym, jeden mały pokój dla każdej osoby i równe dzielenie dóbr między wszystkich ludzi. Wszystko co napisałem to prawda i dlatego cierpię, a ludzie mówią że mam się leczyć, ale nie tłumaczą dlaczego i przecież ja mam rację i wiem co mi powiedzą. Mam 27 lat, a mama chce mnie ubezwłasnowolnić, a ja nie chcę, to oni jedzą glutaminian sodu i używają fluoru, więc mają nieczyste umysły, a ja mam rację i jestem zdrowy, ale próbują to obrócić przeciwko mnie, pomocy!!!! Co mam zrobić?!!

[Lena V.]

Jako symbol zła, napisze Ci, żebyś wrzucił na luz.
Nawet jeśli masz trochę racji, to świata nie zbawisz, a gadaniną narobiłeś sobie tylko kłopotów.
Mesjanizm fajnie wygląda w białych kaftanach. ;)

[mgr Kamila Krocz]

Jeśli chcąc dowieść, że wszystko z Tobą w porządku, fundujesz na wstępie ludziom taki wywód jak ten na forum, to nie dziwię się, że biorą Cię za nie do końca zdrowego. Masz prawo do własnych przekonań i myśli, ale jak słusznie zauważyła Lena - świata nie zbawisz. Pozdrawiam!