Skocz do zawartości
Forum

Wstydzę się swojego tchórzostwa


Gość nielubiesiebie

Rekomendowane odpowiedzi

Gość nielubiesiebie

Mam niefajną sytuację w domu. Ojciec pije i są awantury.
Boję się go strasznie. Ostatnio tak pobił mamę,że musiałam zadzwonić po policję, potem jak się o tym dowiedział to zaczął mnie gonić. Musiałam uciekać do sąsiadów i trochę spanikowałam. Wstyd mi za to. Każdy u nas w domu (mam rodzeństwo) potrafi się mu postawić, wprawdzie obrywają po tym ale mówią co myślą. Ja też. A potem uciekam... Nienawidzę w sobie tej cechy, nie wiem czemu taka jestem. Dlaczego nie mogę zmierzyć się z tym idiotą jak reszta domowników? Ojciec nigdy mnie nie uderzył, bo zawsze zdążyłam uciec.. Jak tchórzliwy zając ;/
Dodam,że mam tak tylko w domu. Poza domem zdarzało się,że ktoś mnie zaczepił, to potrafiłam oddać, nawet jak przeciwnik był dużo większy. Tylko tego ojca się tak jakoś boję... Mam w domu opinię tchórza. W żartach domownicy przywołują tamtą sytuację. Ja też się śmieję ale w środku mnie boli. Odwaga była zawsze dla mnie ogromną zaletą, zawsze myślałam,że w pewnym sensie jestem odważna, bo nie dam sobie w kaszę dmuchać poza domem, potrafię walczyć o swoje, nie daję się wykorzystywać i jestem raczej asertywna, starć fizycznych z rówieśnikami też się nie boję ale takie akcje w domu sprawiają,że zaczynam w to wątpić..
Wstyd mi za siebie.

Odnośnik do komentarza

Nie masz się czego wstydzić. Podejrzewam, że Twoją reakcję trudno tak do końca nazwać "tchórzostwem". Sama napisałaś, że poza domem potrafisz walczyć o swoje, jesteś asertywna, potrafisz się postawić, a wobec ojca już to nie działa. Myślę, że nie dlatego, że się boisz, że nie jesteś odważna, tylko tutaj dochodzą inne czynniki - sam fakt, że to Twój ojciec. Być może to już budzi jakiś respekt? Poza tym z jednej strony wiesz, że robi źle, np. bijąc matkę, ale z drugiej strony masz świadomość, że jednak to Twój ojciec. Tutaj mamy do czynienia z mieszanką różnych sprzecznych niejednokrotnie uczuć. Niewykluczone też, że masz coś na kształt DDA. Uważam, że z racji Twojej sytuacji domowej powinnaś skorzystać ze wsparcia psychologa. Odsyłam na stronę PARPA (http://www.parpa.pl/). Pozdrawiam i powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...