Nerwica bez leków?

[JurekKangurek]

Witam, nazywam sie Jurek mam 27 lat. Dwa tygodnie temu zdiagnozowano u mnie dystomie neurowegetatywną. Zaczęło się od tego, że pewnego dnia obudzilem się bardzo zmęczony po 10 godzinach snu (normalnie śpię 6 godzin) w ciągu kilku następnych dni wystąpiły zawroty głowy, kłopoty z równowagą, zaburzenia czucia, napady niepokoju, ciągłe zmęczenie (przez dwa dni prawie nie wstawałem z łóżka) , bóle i taka dziwna ciężkość głowy. Badania krwi, EKG i TK głowy nic nie wykazały więc pan doktor zdiagnozował nerwice. Dostałem końską dawkę magnezu, potasu, witamin do tego jeszcze aspargin, co w dużym stopniu zmniejszyło objawy i postawiło mnie na nogi. Do tego, po konsultacji z dwoma psychiatrami, od 4 dni zacząłem jeszcze przyjmować citabax (5mg) i tutaj pojawia się pytanie: czy da się z tego wyjść bez zażywania citabaxu? Samą terapią? W sumie od kiedy zacząłem przyjmować citabax czuję się dużo lepiej, a wiem, że jeszcze za wcześnie aby lek zaczął działać. Zastanawiam się czy z pomocą dobrego psychologa nie byłbym w stanie pokonać tego bez leków? (Ci z którymi rozmawiałem do tej pory, po wysłuchaniu objawów odrazu kazali mi sięgnąć po tabletki, nie szukając nawet źródła problemu).

[mgr Kamila Krocz]

Witam serdecznie!

Dystonia neurowegetatywna należy do zaburzeń somatopodobnych (rodzaj nerwicy). W takim przypadku farmakoterapia powinna mieć charakter jedynie pomocniczy. Leczeniem z wyboru powinna być psychoterapia. Leki, owszem mogą być, szczególnie na początku leczenia, ale powinny mieć tylko charakter pomocniczy i z czasem powinno się z nich stopniowo rezygnować. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[Gość unna-1]

Śpisz 6 godz. na dobę, to zdecydowanie za mało. Ten brak snu mógł się "nawarstwiać" i dał takie efekty.
Najpierw zacznij normalnie sypiać, min 7 godz, a w moim przekonaniu, powinno być 8 godz.
Pilnuj tych godzin snu, za dużo też nie jest dobrze.
Potem zabierz się za nerwicę - tak, można samemu się z tego wyleczyć, bez tabletek.

[JurekKangurek]

Wielkie dzieki za odpowiedz! Nie odstawilem jeszcze tabletek bo dzis mam bardzo wazna rozmowe o prace (biore od 6 dni po pol tabletki). W poniedzialek rozpoczynam terapie i wtedy sprobuje przekonac pania psycholog ze poradze sobie bez tabsow. Jeszcze raz dzieki za pomoc! ;)

[Gość doś.]

Pamiętaj ,żebyś sam nie odstawiał leków robi się to stopniowo.