Jestem opętany, chory psychicznie albo popełniłem samobójstwo

[Gość Satanshunger]

Bo jestem chodzácym wrakiem, a ściślej mówiąć - potworem, który... Nieważne nawet. Każdego dnia sciany zamykają się bardzo szybko. Na końcu, kiedy już ostatecznie się domkną, popełnie ostateczny krok, jeżeli tego nie zrobiłem rzeczywiście, albo zacznę wychodzić na ulice z nożem, bez wahania używając go.
Żadnego z tych wyjść nie będę bał się wykorzystać, a wiem, że nastąpi ta decyzja niebawem..

[Gość ococichodzi]

Więcej konkretów, albo nikt nie będzie w stanie ci pomóc.

[mgr Kamila Krocz]

Satanshunger, domyślam się, że masz nieciekawą sytuację, ale napisałeś tak enigmatycznie, że trudno cokolwiek zrozumieć. Jeśli chciałbyś z kimś porozmawiać i potrzebujesz wsparcia, zachęcam Cię, byś zadzwonił pod darmowy telefon zaufania nr 116 123 (http://www.psychologia.edu.pl/kryzysy-osobiste/telefon-kryzysowy-116123.html). Numer jest bezpłatny i czynny codziennie w godzinach 14-22. Pozdrawiam!