Skocz do zawartości
Forum

Jak zwalczyć uczucie bycia śmieciem?


Gość Furiosus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Zostałem porzucony przez dziewczynę, która jak się okazało wykorzystała mnie tylko do wyjścia z depresji, robiłem za połączenie chusteczki do wycierania łez i wibratora. Zawsze ją wspierałem i byłem przy niej kiedy mnie potrzebowała, a ona mnie potraktowała jak śmiecia i zerwała ze mną w przerwie między szkołą a dentystą. Proszę o radę jak mam przestać się czuć bezwartościowy i wykorzystany.

Odnośnik do komentarza

Słuchaj jak kot znalazł ranną myszkę, wylizał jej rany a myszka uciekła, to nie wina kota że myszka uciekła ani też nie oznacza to że kot jest śmieciem. Niektórzy ludzie tak po protu mają, wykorzystają innych lub nie potrafią okazać wdzięczności, tacy są, nie dobraliście się i tyle. Nic z tym nie zrobisz, nie zmienisz tego i to nie twoja wina.

Odnośnik do komentarza

~lonkia, po pierwsze myszka mogła nie mówić i okazywać kotu że go kocha, a po drugie to ja to wszystko wiem, tyle że rozum swoje, a psychika swoje. Chciałbym się dowiedzieć jak nagiąć psychikę do rozumu,przestać się brzydzić samego siebie i tego jak dałem się po frajersku oszukać.

Odnośnik do komentarza

Juz jesteś na dobrej drodze do wyleczenia się z tej znajomości. Pierwszy etap po rozpadnięciu się nagłym aczkolwiek niespodziewanym rozsypaniu jest taki: ojej jak ja ją kocham, co zrobić aby było jak dawniej, ona jest taka piękna, cudowna i mądra, tylko dlaczego mnie nie chce?

Rokuję Ci w miarę szybki powrót do równowagi, bo juz szczęśliwie jesteś na etapie jak ona mogla tak mnie wykorzystać? Mogla, bo ludzie są rózni, bo w tym momencie może nie uważala , że Cię wykorzystuje, a może postępowala jak jej bylo lepiej i wygodniej.

I nie masz co czuć jakiegoś obrzydzenia do siebie, tylko stwierdzić,że życie uczy nas wielu rzeczy, a Ja teraz dostałem praktyczną lekcję jak uważniej ludziom się przyglądać zanim zacznę budować głębsze z nimi relacje.

Każda taka lekcja w życiu jest po coś. Troszkę Cię utwardzi w stosunku do placzących panienek i będziesz wiedzial,że niestety my, kobiety potrafimy lzy stosować do manipulacji drugą osobą

Odnośnik do komentarza

Nie ma sensu marnować życia na rozmyślanie o jakiejś dziewce ;-) jak na tym wspaniałym swiecie inne wspaniałe dziewki które za niewielką opłata sprawia ze poczujesz sie jak normalny facet a nie jak piza ;-) albo jestes mięsożercą na szczycie lancucha pokarmowefgo albo pokarmem.. Kino + obiad + prezent + kolacja = duzo straconego czasu i efekty jak widac a tak 300 - 600 i czujesz sie doceniony i urozmaicasz zycie nowym posilkiem.. Tylko pamietaj tanie mieso psy jedza..

Odnośnik do komentarza

~Kikunia55, dziękuję za radę i dobre słowo. Poradzisz może czy mam absolutnie unikać kobiet z depresją i problemami psychicznymi? Moja eks była miesiąc po próbie samobójczej jak ją poznałem, teraz jakimś dziwnym trafem spotykam również same dziewczyny z depresją/problemami etc. Z tymi "normalnymi" nie znajduję jakoś wspólnego języka, są dla mnie takie głupkowato radosne i nie znają życia. Poza problemami sercowymi mam też inne typu rodzina/ pieniądze/ konieczność przerwania studiów z ww. powodu
PS. Raptoo, również Ci dziękuję. PPS. 880915AZS Aż taki zdesperowany nie jestem żeby płacić za seks, brzydzę się tymi co tak robią.

Odnośnik do komentarza

Nie wyglądasz na takiego, któremu trzeba we wszystkim pomagać i radzić, wyglądasz na ogarniętego i radzącego sobie z problemami skoro panienki z problemami garną się do Ciebie właśnie. Może jednak z radośnie pustą trzeba poprzebywać dłużej, żeby zobaczyć, że też coś sobie jakieś problemy wymyśla, bo dziewczyny bardziej mają dar do martwienia się na zapas.
Chyba, że tak już masz, że czujesz się bardzo ważny jak ratujesz jakąs zbląkaną ogromnie duszyczkę, tyle, że może jak te duszyczki na nóżkach silnie i samodzielnie staną to z nowo zdobytą siła patrzą dalej, bo może im głupio i wstyd, że znasz ich największe słabości, a przed innym można błysnąć i humorem odwagą do świata.

Czy te normalne nie znają zycia, to chyba zbyt powierzchowne zdanie. Oczywiście zależy co kto rozumie pod slowem normalne. Dla mnie normalna to taka, co sobie radzi z rzeczywistością, umie zaplakać jak każda baba , gdy jednak sobie nie radzi, ale jednak umie się śmiać i cieszyć życiem jak jest dobry czas. Kiedy dziewczyny mają być radosne, kiedy będą miały problem z utrzymaniem pracy,trójkę dzieci na wychowaniu i problem z mężem, bo nie wiadomo czy wierny, czy nie pije, czy nie ma ciągot do facetów. Jednym słowem młodość to czas na względną beztroskę i radość zarówno chłopaków jak i dziewczyn.

Jak panny teraz już sobie chcą zycie odbierać, to co będzie jak już będą starsze i stracą ten mlodzieńczy optymizm, wtedy to już chyba będą zywymi mumiami. I co uważasz, że będzie lepiej iść przez życie z taką co nigdy nie zażartuje, nie zobaczy światła w tunelu, nie będzie wierzyla w Waszą szczęśliwą gwiazdę.

Sorry. ale się zapędziłam, bez podpowiadań wiesz w kim gustować i co robić. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...