Myśli o zabójstwie

[Gość Krzyś 1992]

Witam. Mam 23 lata i od jakiegoś roku mam coś na wzór nerwicy, czy napadów leku. Jakoś nie mogli mnie konkretnie zdiagnozować :) tak czy inaczej biorę nexpram i generalnie objawy ustąpiły. Tzn jest lepiej. Ale ale ale... Już dosyć dawno miałem myśli o zabójstwach. Oglądałem dużo dextera i generalnie pewnie przez to tak było. Tam w końcu same morderstwa i krew:) miałem sny o morderstwach. Ale w myślach i w tych snach to ja byłem tym który mordowal. Niedługo mamy do zorganizowania imprezę na ok 400 osób. (ps. Jestem fanem gwiezdnych wojen. Szczególnie anakina i całej ciemnej strony) i dziś się złapałem na tym że podczas oglądania filmu moje myśli były skierowane na to jak bym ich wszystkich wymordowal mając miecz świetlny. I to nie zwykle myśli. Myślałem o każdym detalu. Co miałbym na sobie, które drzwi bym zamknął, co bym powiedział. Zastanawiałem się nawet jak byłoby najoptymalniej to przeprowadzić. Widziałem w wyobraźni tych ludzi którzy blagaja mnie o pomoc a ja z zimną krwią ich zabijam.

[takietambyleco]

Obawiam sie, ze ogladasz za duzo kryminalow oraz filmow s-f, przez co tracisz kontakt z rzeczywistoscia. Idz do lekarza zanim zrobisz cos zlego. Niech cie porzadnie przebada.