Skocz do zawartości
Forum

Czy to nerwica lekowa czy fobia społeczna?


Gość Zycie12334

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Zycie12334

Ja poprostu nie jestem w stanie normalnie funkcjonować, ciągle towarzyszy mi lęk. .Nie bylo dnia bym nie myślała o tym..

Jak wychodzę z domu to najpierw monitiruje obiekt czy nie ma "zagrożenia" wybieram ścieżki gddie jeest mniej ludzi. ..Dzisiaj robilam zakupy i ciagle sie stresowalam ze ktos na mnie patrzy ,specjalnie czekalam az kolejka sie zwolni przy kasie kiedy bylam sama w kolejce doszło dwoch chlopakow i cala zaczelam sie trząś i wykonywac nerwowe ruchy,czulam jak ręce mi drżały.. i jakby przeszla mnie "derealizacja'

Unikam rozmów przy większym gronie,jak rozmawiam z jakas koleżanka i obok jest jakis chlopak to robie się niespokojna i ucinam rozmowe ..Nie mam duzo znajomych w większości jestem tylko na "cześć" izoluje sie od ludzi..

Nie gadam z chłopakami nie ważne czy brzydki i tak sie stresuje cos dziwnego sie ze mną dzieje gdy w mojej obecności znajduje się facet. ..Jestem taka szarą myszką mimo ze raczej po mnie tego nie widać bo ubieram sie i wyglądam całkiem ok dopiero można to wywnioskować gdy ktoś się mnie przeglądanie lub przy bliższym Poznaniu.

.Nie ukrywam że brakuje mi faceta, ale wiem ze to niemożliwe bardzo się pesze i denerwuje ich towarzystwem aż cała "chodzę " i ta sytuacja w sklepie, gdy mnie obserwowali czułam na sobie wzrok. .Ja zawsze byłam nerwowa skryta i nieśmiała ale zauważyłam że od paru lat moje zycie toczy się tylko w mojej głowie, nie mam na nic ochoty, wszystko i wszyscy mnie denerwują, nic mnie nie cieszy, jestem smutna i taka bez życia. ..Miała któraś z was podobnie ?To samo nigdy nie minie ;( to okropne uczucie nie być kompletnie przystosowanym społecznie i zagubionym ;(

Odnośnik do komentarza

Dostanę jakąś odpowiedź? Moze zbyt chaotycznie napisane i nikomu nie chce czytac sie tych wypocin..Ale naorawde nie daje sobie rady z tą nerwicą i przerazliwym lękiem do ludzi..Zwlaszcza ze bylam u terapeuty, psychologa i psychiatry to mialam wrażenie ze nie potraktowali mojego problemu serio..Na pozór wydaje sie normalna dziewczyna z ..musialby ktos widziec jak zachowuje sie w towarzystwie wsrod ludzi by wiedzieć moj problem. .u psychologa w zaciszu gabinetu czulam sie w miarę spokojna i może dlatego sadzila ze wyolbrzymiam swoje problemy. .;(

Ja chce normalnie funkcjonować, prosze o rady..Moze ktos mial podobnie i udalo mu sie z tego wyjść? ?

Odnośnik do komentarza

Witaj!

Dopytujesz, czy to, co Ci doskwiera, to nerwica lękowa czy może fobia społeczna. Niestety, drogą wirtualną nie można postawić diagnozy. Jeśli w większości sytuacji, czy to społecznych, czy innego rodzaju, towarzyszy Ci lęk, to można mówić o zespole lęku uogólnionego (nerwicy lękowej). Niemniej jednak rzetelną diagnozę może postawić tylko lekarz podczas bezpośredniej wizyty. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...