Dziwna znajomość...

[Agaa24]

Jakiś czas temu poznałam fajnego faceta. Super nam się rozmawiało i pisało. Mamy podobne pasje i plany na przyszłość. Byliśmy na trzech randkach i każda z nich była udana, wyjątkowa. Mówił że mu się podobam i prawił mi często komplementy. Były pocałunki i trzymanie się za rękę.
Od początku powiedział że szuka kobiety na stałe która szczerze go pokocha. Często dzwonił do mnie bo lubił ze mną rozmawiać. Ale od wczoraj coś się popsuło..przestał się odzywać. Po moim trzecim smsie dopiero odp że przeprasza ale jego życie się skomplikowało i jak na razie nie chce się wiązać. Powiedział że nie chodzi o mnie tylko o prace i miłość to jest ostatnia rzecz jakiej teraz potrzebuje. Postanowił urwać ze mną kontakt. Jak mam to rozumieć? Wymyślił to czy po prostu wydarzyło się coś w jego życiu że przekreślił mnie i ogólnie miłość, która mogła by się miedzy nami narodzić? Od wczoraj się zastanawiam dlaczego tak postąpił skoro tak fajnie się zapowiadało?! Proszę o poradę.

[Gość dzampka1]

Jak na mój gust chyba cie okłamał co do bycia samemu. najprawdopodobniej miał jakąś kobietę, bądź też dopiero co zakończył związek, ale jednak tamta kobieta powróciła...no nie wiem to przypuszczenia. nie sądzeę , aby była inna przyczyna.a może po prostu nie chce się wiązać, ale to raczej od razu by ci powiedział.

[Agaa24]

Był w długim związku ale jakieś 1,5 roku temu. Może jeszcze się z tego nie wyleczył chociaż mówił ze nie ma szans żeby do siebie wrócili. Gdyby nie chciał się wiązać to na samym początku by to powiedział. Dziwnie postąpił i jest mi przykro z tego powodu.

[mgr Kamila Krocz]

Agaa24, ma prawo być Ci przykro. A nie ma szans, byście ze sobą porozmawiali (choćby telefonicznie) na temat jego nagłej zmiany, jeśli chodzi o Waszą relację? Może rzeczywiście coś się zadziało, że teraz nie myśli o miłości i poważnym związku? Ale jeśli coś takiego ma miejsce, to dlaczego nie chce Ci powiedzieć o tym wprost?

[Agaa24]

Próbowałam dzwonić do niego wczoraj ale nie odbierał bo stwierdził, że nie chce rozmawiać. Nie znamy się na tyle długo żeby mi opowiadał o swoich problemach. Ale ma pani racje jakieś wyjaśnienie mi się należy. Tłumacze sobie jego zachowanie tym, że może rzeczywiście wydarzyło się u niego coś co skomplikowało mu życie. Tylko dziwi mnie to, że tak odrazu postanowił zerwać ze mną kontakt, jak by te spotkania i to co mówił nic dla niego nie znaczyło..

[Gość okiem faceta]

Agaa24

Nie znamy się na tyle długo żeby mi opowiadał o swoich problemach.

Dziwna jest nie znajomość, tylko ta babska logika - nie znamy się na tyle, żeby opowiadać o problemach, ale już na tyle, żeby 3 spotkania nazywać randkami i wkręcać sobie jakieś dziwne oczekiwania...

[Gość unna-1]

Może tylko chciał zaciągnąć cię do łóżka a zauważył, że zbyt zaczęłaś się angażować.
Pewnie nie chciał mieć problemów, więc zamknął tą znajomość.

[Agaa24]

~unna-1

Może tylko chciał zaciągnąć cię do łóżka a zauważył, że zbyt zaczęłaś się angażować.
Pewnie nie chciał mieć problemów, więc zamknął tą znajomość.

Nie chodziło mu tylko o łózko. Od początku znaliśmy swoje oczekiwania. Gdyby chodziło mu tylko o jedno to nie zabierał by mnie do kina, kawiarni czy na spacer.

[Agaa24]

~okiem faceta

Agaa24

Nie znamy się na tyle długo żeby mi opowiadał o swoich problemach.

Dziwna jest nie znajomość, tylko ta babska logika - nie znamy się na tyle, żeby opowiadać o problemach, ale już na tyle, żeby 3 spotkania nazywać randkami i wkręcać sobie jakieś dziwne oczekiwania...

Sam mówił że nie może się doczekać randki ze mną. Nie mam dziwnych oczekiwań tylko nie rozumiem dlaczego faceci tak postępują i wycofują się gdy jest fajnie.