Skocz do zawartości
Forum

Obsejsja na punkcie figury i wagi


Gość JakasTaka...

Rekomendowane odpowiedzi

Gość JakasTaka...

Mam 15 lat i od dawna niezłego świra na punkcie figury. Mam około 170 cm wzrostu i waże ok. 70 kg, na szczęście nie widać po mnie tej wagi. Kiedyś korzystałam z blogów pro-ana, ale już przeszłość. Mimo to nadal obsesyjnie każdego dnia liczę kalorie, wypominam sobie każdą zjedzoną rzecz i obsesyjnie patrzę w lustrze na swój brzuch i swoje nogi. Nie umiem się głodzić bo nie lubię chodzić głodna poza tym nie mogę bo chodzę do szkoły i też dlatego że jedzenie sprawia mi przyjemność. Mam również problem z jedzeniem na noc. Czasami lubię jeść o 22-24 jak np. robię coś przy laptopie lub oglądam film. Np. dzisiaj w nocy zjadłam sporo paluszków i paczkę żelków. Czuję się przez to ciężko i źle. Wiedziałam że tak będzie, ale nie potrafię się powstrzymać. A potem sobie to wypominam. Miałam też okres w życiu gdy wyrzucałam jedzenie by mnie nie kusiło. Zawsze miałam problem z jedzeniem. Nie wiem już co mam jeść, co robić itd. by wyglądać dobrze i tak samo czuć się ze sobą. Bo na razie czuje się po prostu źle. Dzisiaj zjadłam na śniadanie rogalika z czekoladą, na drugie kanapkę z dżemem i kakao, na obiad drugie danie , na podwieczorek pączka i kawe i dwie kanapki na kolacje .. no i te paluszki i żelki w nocy.. To jest przykład z dzisiejszego dnia. Mam tego dosyć. Chciałabym nie mieć tej obsesji, jeść normalnie i przestać się przejmować. Zazdroszczę dziewczynom które mogą jeść ile tylko chcą, a i tak są chude. Też bym tak chciała. Nienawidzę siebie za to po prostu że jem. Wiem że nie powinnam. Ostatnio też przestałam ćwiczyć bo ręka mnie bardzo boli.. Zdarzało się że próbowałam wymiotować po posiłkach, ale to nie dla mnie bo udało mi się to zrobić tylko raz w życiu. Czuje się gruba i nieatrakcyjna. Mam tego dosyć. Potrzebuję pomocy.

Odnośnik do komentarza

Hej,

Presja jaką wywiera na nas społeczeństwo, a zwłaszcza te "perfekcyjne obrazki perfekcyjnych dziewczyn", które widzimy każdego dnia w internecie sprawia, że nie ma dziewczyny czy kobiety całkowicie zadowolonej ze swojej sylwetki, a przynajmniej ja takiej nie znam :)

Sukces każdej diety tkwi w psychice. Zdecyduj i za każdym razem kiedy przychodzi pokusa zadawaj sobie pytanie czy ważniejsza jesteś Ty, czy chwilowa przyjemność zjedzenia żelek po których i tak zaraz poczujesz się nieszczęśliwa ;) Masz 15 lat. To wiek, w którym naprawdę łatwo zrzucić zbędne kilogramy. Później będzie Ci duuuuużo dużo trudniej, także dietę zacznij od odpowiedniego nastawienia. Prawda jest taka, że każdy czuje się lepiej kiedy waży mniej. Poza tym radzę po prostu nie kupować a nawet zakazać rodzinie kupowania & jedzenia przy Tobie słodyczy i fast foodów. Będzie Ci dużo łatwiej kiedy nie będziesz widziała tych rzeczy. Postaw sobie na biurku talerz owoców, automatycznie będziesz je jadła. Przed każdym posiłkiem pij 2 szklanki wody które zapełnią Ci żołądek. Dalej - zero podjadania, posiłek raz na 2,5/3 godziny. Staraj się pić sporo wody ale nie 1,5l na raz tylko regularnie w ciągu dnia. Kiedy byłam w Twoim wieku, miałam taki sam problem z wagą. Robiłam dokładnie to i tylko to co opisałam wyżej i schudłam 12 kilo. Gdybym wtedy to zaniedbała, teraz na pewno byłabym smutnym grubaskiem.

Powodzenia :) Trzymam za Ciebie kciuki.

Odnośnik do komentarza

Myślę że przydałaby się wizyta u dietetyka, który pomoże ci tak dobrać posiłki aby wszystkie potrzeby organizmu były zapewnione i było zdrowo. Najgorsze jest podjadanie i to jest chyba Twój problem. Jak czujesz, że masz problem możesz też skorzystaż z porad psychologa np w Poradni Psychologiczno -Psychiatrycznej Magdaleny Senderowskiej.

Odnośnik do komentarza

Hej, po pierwsze nie jesteś gruba (taka waga to granica między wagą prawidłową, a nadwagą) i jesteś w wieku, w którym nie powinnaś się odchudzać ze względu na dojrzewanie. Twoje obawy mogą mieć przyczyny w karzącym środowisku, lub uległaś telewizyjnej modzie na kości. Jeśli ciężko Ci zmienić nastawienie polecam psychoterapię.

Dziewczyny, które jedzą wszystko i są szczupłe bez względu na to co robią, zazwyczaj nie dbają o sport i dietę i przez to są mniej zdrowe od dziewczyn takich jak Ty, które decydują się np. biegać. Polecam sport (łatwiej jest się zmobilizować do zrobienia czegoś niż do rezygnacji z przyjemności) i więcej wiary w siebie.

Prawda jest taka, że każdy czuje się lepiej kiedy waży mniej.

To jest kłamstwo. Przy 170 cm wzrostu lepiej ważyć 70 kg niż 90, ale też lepiej 70 niż 50.

Zdecyduj i za każdym razem kiedy przychodzi pokusa zadawaj sobie pytanie czy ważniejsza jesteś Ty, czy chwilowa przyjemność zjedzenia żelek po których i tak zaraz poczujesz się nieszczęśliwa

Bez sensu czuć się nieszczęśliwą po zjedzeniu żelek. Tak powstaje mechanizm uzależnienia, a poza tym słodycze je się dla przyjemności, czyli też dla siebie. Blokując swoją chęć wzmacnia się pragnienie, więc lepiej jeść z umiarem niż ograniczać się dietą, szczególnie w tak młodym wieku.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...