Skocz do zawartości
Forum

samotność, nowe otoczenie i zdrowie


Gość mumin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Nie wiem jak działa to forum, może to pytanie jest złe i w nie właściwym miejscu ale...Mam 19 lat i właśnie zacząłem studia. Niestety ostatnio mam tzw "doła" . Nigdy nie miałem prawdziwych przyjaciół, nawet tego jedynego najlepszego z piaskownicy, zawsze tę role przejmowali moi koledzy z klasy co nowa szkoła nowi tak jakby "przyjaciele" z którymi widywałem się przeważnie w szkole(zazwyczaj dziewczyny bo lepiej się z nimi dogaduje). W liceum starzy znajomi z gimnazjum byli dla mnie najlepszymi znajomymi jakich miałem ale jedynie znajomymi. Utrzymywałem czasem z nimi kontakt, ale to nie przyjaciele, oni mają swoich przyjaciół z dzieciństwa itp. a ja w tym gronie nie jestem, po prostu super ludzi, wspaniali koledzy ale nie przyjaciele. Teraz na pierwszym roku studiów nie mam nikogo, nie mam do kogo napisać i się z kim spotkać. W klasie zawsze było łatwiej o jakieś spotkanie teraz każdy żyje indywidualnie. Oprócz tego zdrowie nigdy mnie nie rozpieszczało a teraz jak mieszkam w akademiku to jest jeszcze gorzej. Myślę o rzuceniu studiów chociaż to nawet nie wchodzi w grę ale myśle o tym bo sb nie radzę. Nie dość, że nauka dziwnych skomplikowanych rzeczy to jeszcze samotność a do tego żeby mnie jeszcze dobić włączają się moje problemy ze zdrowiem niektóre nawet wstydliwe... Proszę o pomoc, o jakieś wsparcie, podbudowanie mnie na duchu.

Odnośnik do komentarza

Cześć mumin:)
Czy mieszkasz w "jedynce" czy z kolegami?
czemu w akademiku gorzej ze zdrowiem- jes zimno, ktoś pali przy Tobie papierosy?
Czasami zdrowie siada w stresujących sytuacjach- bo organizm zużywa więcej energii

Wiesz na 1 roku to wiadomo- jet ciężko. Spróbuj jednak do kogoś zagadać, wziąć namiar, potem skontaktuj sie w sprawach nauki- i jakoś poleci. Pociesz sie ze Na pewno nie Ty jeden czujesz sie osamotniony- popatrz ilu ludzi tu pisze a z pozoru szczególnie w dużym mieście każdy wydaje sie taki pewny siebie i na miejscu.

Już samo to ze wyjechałeś, to wyzwanie. Dałeś rade sie dostać i w ogóle spróbować. Nie poddawaj sie.
Tylko o to zdrowie trzeba zadbać, może powinieneś pójść do lekarza?
no a jeśli kierunek nie odpowiada to można sie zastanowić nad zmiana, ale na to chyba za wcześnie, bo trudno tak od razu dokładnie wiedzieć jak to dalej będzie.
Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza

Witam serdecznie!

Zdaję sobie sprawę, że na I roku studiów jest Ci ciężko - nowe przedmioty, nowe wiadomości, nowe otoczenie, nowi ludzie. Masz za sobą tak naprawdę miesiąc nauki na studiach, a to naprawdę niewiele. Przyjdzie czas, że zaczniesz wchodzić w bliższe relacje ze znajomymi na studiach. Przyjdzie pierwsza sesja, wzajemne przekazywanie sobie notatek, uczenie się itd. To będzie okazja, żeby kogoś lepiej poznać. Poczekaj, nie spiesz się z tym rzucaniem studiów. Najbardziej niepokojące jest to, że wspominasz o kiepskim zdrowiu. Nie wiem, co Ci dokładnie dolega, ale na pewno nie możesz bagatelizować swoich dolegliwości. Koniecznie udaj się do lekarza. Lepsze zdrowie, to też lepsze samopoczucie i nastawienie do świata. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...