dejavu ? telepatycznosc?

[Gość deejavu]

jestem w pokoju z komputerem, zamknieta. Pisze z bylym. Nazwal mnie gownem. Pytam go: po co mowiles temu gownowi, ze jest piekna i kochajaca kobieta?
I teraz cos ciekawego: za drzwiami slysze tate jak mowi pijanym glosem: jestes piekna i wyjatkowa kobieta, nie ma takich.
Nie mial on mozliwosci wiedziec co ja wtedy pisalam, gdyz ledwo co widzial cokolwiek, wiecie sami, byl pijany.
Wczesniej odgadl ze jestem zakochana. A takze mowil ze chcial popelnic samobojstwo. Ja od jakiegos czasu tez chcialam. Nie wiedzielismy o czym myslimy, a myslelismy tak samo. Podwojne zycie - pod jednym dachem - ja klocilam sie z bylym, a mama z tata. Rownoczesnie. Czulam sie dziwnie, jakby to los nami rzadzil i kazal nam przezywac ten sam bol, osobno, w swoich malych swiatach

[Gość deejavu]

z ostatniej chwili: kiedys dalam bylemu nagie zdjecia. wczoraj byly grozil mi ze je rozpowszechni. Przed chwila ojciec powiedzial ze widzial w necie kobiete podobna do mnie. (po pijaku oglada pornole mimo ze wszyscy widza) O co chodzi ? O.o

[Gość unna]

Moja teoria jest taka- Jesteśmy na tym świecie, by czegoś się nauczyć, by dusza mogła się rozwijać. Jeśli nie przerobimy tego w jednym życiu, to w następnym to samo się powtarza, choć często role się zmieniają ./ Czyli np. syn jest córką czy żona mężem itp/
I tak to trwa do czasu, aż wreszcie zrozumiemy o co chodzi i zmienimy coś w sobie.

Jeśli pojawiły się twoje nagie zdjęcia, to chłopak jest zwykłym chamem i wybij go sobie z głowy. Zerwij z nim znajomość, nie pisz do niego.
Po co piszesz, by słuchać obraźliwych słów? By się katować?

[Gość Kuba9999]

O Boże jedyny, wysyłałaś nagie zdjęcia?? Nie wiesz dziewczyno, że takich rzeczy się nigdy nie robi bo nigdy nic nie wiadomo? Przecież to jasne jak słońce, że w razie czego będzie dochodzić do szantażu, itp. Na mojej dzielnicy była jedna para, i nagrali sobie "zabawę" w łóżku gdzie jest zarejestrowane wszystko, włącznie z tzw. lodem. Widać twarze, wszystko. Gdy babka chciała z nim zerwać, to zaczął ją niesłychanie szantażować tym nagraniem, ale i tak wszystkim pokazywał. Obejrzało to chyba z 50 osób jak nie więcej. Ja nie wiem co dziewczyny mają w głowach.

[Gość deejavu]

Kuba - ufalam mu. moj pierwszy..to byl moj pierwszy chlopak :( marzylam aby byl tym ostatnim..Tylko jemu mialam odwage sie pokazac. Nie czulam zadnej straty..

unna- zgadzam sie w 100% z Toba

[Gość Kuba9999]

Mimo wszystko (bez urazy) byłaś naiwna bardzo. Ja rozumiem, miłość= zaślepienie i mało racjonalne myślenie. ale trzeba się zastanowić mimo to 100 razy zanim takie rzeczy się zrobi. Każdy musi wiedzieć, że nawet największa miłość może się skończyć, a nawet zamienić w nienawiść. Dlatego zawsze podczas związku trzeba zachować choć trochę rozsądku. Takie życie. Pozdrawiam