Wyimaginowany Świat

[aniy]

Witam mam 19 lat. Pracuje , dobrze zarabiam. Mam wszystko dom i obecnie mieszkam w Holandii. Na co dzień uczę się angielskiego bo lubię ten język . Tylko jeden jest problem . Żyje w swoim wyimaginowanym świecie już kilka lat. Jaka może być przyczyna ? Myślę że od zawsze byłam odtrącana przez siostrę i przez rówieśników oraz wyśmiewana. I wtedy załamałam się i stałam się nieśmiała. Nienawidzili mnie za to że inaczej się od nich uczyłam.Miałam swój powód ale pisać tutaj nie chce. Moi Rodzice się wzajemnie się nienawidzą , nie znoszą siebie . Tata całe życie wmawiał mamie że ona go ciągle zdradzała oraz stwarzał jakieś problemy itp. W domu ile razy słyszałam o sobie że czegoś sama nie dam zrobić :( . Jak coś zle zrobiłam w szkole siostra zawsze się skarżyła i zawsze wygrywała ona. Moje zdanie rodzice olewali nawet gdy kłamała. Ciągle się zastanawiam kim jestem i kim chce być i czego chce. W moim imaginowanym świecie żyje mi się lepiej mam dobrą rodzinę , mam dobrą siostrę , wiem czego chce i jest mi lepiej. A w realnym ? Nic mnie prawie nie cieszy jak tylko koniec pracy. Czy to już jest jakaś choroba ? Mam nadzieje że nie. Pozdrawiam.

[mgr Kamila Krocz]

Stworzyłaś sobie alternatywny świat, bo ten realny Cię nie satysfakcjonuje. Na ile to jest "normalne", a na ile świadczy już o jakichś zaburzeniach, musiałby ocenić specjalista podczas bezpośredniej wizyty. Myślę, że fantazje o "lepszym świecie i życiu" to rodzaj mechanizmu obronnego. Proponuję jednak osobiście skonsultować się z psychologiem. Pozdrawiam!

[Gość abc72]

Witaj. Mogę zapytać czy Twój świat daje Ci szczęście?

[aniy]

~abc72

Witaj. Mogę zapytać czy Twój świat daje Ci szczęście?

Tak bo tam jest mi lepiej.

[Gość abc72]

Jest duża pokusa żeby oddawać się marzeniom, ale potem wraca rzeczywistość a z nią pustka i ból. Zastanów się czy Twój wymyślony świat jest wart takiej ceny. Jesteś młoda i zaradna. Spróbuj powalczyć o własny realny świat. Nie jest to łatwe ale warto.