jak poradzić sobie z ogromnym stresem związanym ze szkołą?

[Rosexpretty84]

Mam okropną klasę, nie lubią mnie do tego dochodzi lęk przed odpowiadaniem, pisaniem sprawdzianów itp. Szkoła powoduje we mnie ogromny stres jakiego nigdzie indziej nie doznaję. Objawia się to tak, że bardzo szybko bije mi serce praktycznie cały czas, ciągle mam problemy żołądkowe, nie chce mi się jeść, jestem rozkojarzona, nie mam siły się uczyć, jestem rozdrażniona. Czy są na to jakieś leki? Albo inny sposób? Proszę o pomoc.

[Ola170200]

Po pierwsze skup się na sobie i nie przejmuj się innymi to że, oni Cię nie lubią to nie twoja wina bądź sobą. Może pij melisę na uspokojenie:) możesz porozmawiać z jakąś zaufaną osobą mamą/tatą/koleżanką lub pedagogiem szkolnym powiedz o swoim problemie nie trzymaj tego w sobie:) powodzenia!

[Gość rozumiemmmCie]

mialam to samo...teraz jestem na studiach..
to poprostu trzeba przejsc.
nie traktuj ich na powaznie.
w kazdej gimbazie jest patologia - Amen.
Sprobuj skupic sie na pasji.
Zauważ, ze jest ona wazniejsza niz lęk wobec tymczasowych spraw.
Ile masz lat? Pamietaj im szybciej zaczniesz spelniac marzenia, tym lepiej. Mi dokuczali. Byli okropni. Jednak po latach było im strasznie głupio z tego powodu, Niektórzy z nich mają już dzieci. Zmienili się, nie są już tacy do przodu jak wtedy w szkole. Bywa że dają przyjazne gesty, uśmiechają sie, tak jakby chcieli naprawic co zrobili.
A jesli chodzi o radę - to weź fajną grę na komórce np agar.io jest online i napitalaj w nią w wolnym czasie w szkole :) Poza tym czasem możesz wypić piwko i gume aby nie było go czuć. Rozluźnisz się wtedy a to ważne wśród rówieśników. Tylko mi się nie spijaj za często! chodzi o to abys miala reputacje w miare równej poziomem do tych debili. Poza tym zastanów się nad wyglądem - on w gimbazie ma duze znaczenie. Pomysl czy podoba Ci sie jak sie ubierasz, czy jakbys miala wspominać gimbaze za pare lat, to czy byłabyś dumna ze swego ubioru. Na stres dobry jest sport - jeśli radzisz sobie na WFie każdy chce mieć Cie w drużynie i nikt nie krzyczy, bo nie popełnisz błędu. Także polecam zapisac sie na jakies treningi, SKS lub pozaszkolne, szczególnie z kosza lub z siatki. Dodatkowo warto w wakacje poznać kogoś kto nadaje się na przyjaciela - od niego wzajemnie dużo się nauczysz, podejdziesz inaczej do życia. Musisz jednak baaardzo mocno sie do niego zblizyć, aby móc czerpać co najlepsze. najlepiej wyjedź z tą osobą gdzieś. Nawet sobie nie wyobrażasz jak dobry przyjaciel może pomóc w nabraniu dystansu, zmienieniu toku myslenia na lepszy. No i też możesz poprosić rodziców o pomoc- aby dali Ci korepetycje, ale mysle ze sam/a dasz radę sie uczyć. Pamietaj ze nic nie musisz - ale mozesz - a warto - w gimbazie wiele rzeczy przyda Ci sie do matury. Serio. ja maturke dobrze napisalam z polaka bo mialam swietną babke z polaka w gimbazie :) poza tym głowa do góry :) każdy ma stresa, a tym bardziej wybitne jednostki :) Ja to przeżyłam, Ty też. Pamietaj, że wszystko przeminie. Kazdego czeka śmierć. I mnie, i Ciebie, i gnojków ze szkoły. A wiec nie bój się życia, zmienia ono tok szybko, zaskakuje.../
na stres szkolny dobry jest makijaż - on troche upiększa no i maskuje emocje Twarzy. To da Ci pewność siebie. No i pamietaj o higienie osobistej. na to mocno zwracają uwage gimbusy. Ja nie mylam zbyt czesto wlosow i chyba robilam zle wrazenie. Dzis smieje sie z tego, dlaczego wtedy bylam taka niechlujna, skoro umyc wlosy to zaden problem.
Uważaj na miłość - z nią trzeba ostrożnie. Nie ufaj facetom zbyt łatwo. Rany potrafią krwawić latami. Omijaj znajomości internetowych. A o miłości w gimnazjum raczej nie myśl. Chłopcy raczej nie są dojrzali. Chyba że jakiś wyjątek :) Ale w liceum to sie zacznie zmieniać. A wiec słuchaj rodziców - oni chcą dla Ciebie najlepiej. I nie sluchaj wszystkiego co w necie-mase tu jełopów. Pamietaj uwazaj na siebie! Sława i akceptacja rówieśników nie jest najważniejsza. Wkoncu poznasz ludzi bardziej na swoim poziomie, a ci co są tacy do przodu pójdą do zawodówy.

[Gość rozumiemmmCie]

a...i pamietaj, mimo ze w gimbazie nie lubia dobrych uczniów - ucz się i rób swoje. jak pójdziesz na studia zobaczysz ze są bardzo trudne rzeczy. warto zorganizowac sie w uczeniu juz teraz. zastanów sie mocno, co chcesz w zyciu robic, co da Ci chleb i co w miare polubisz.