Bez sil

[Gość Paulina20098]

Nie wiem od czego zacząć.. spotykałem się pół roku z chłopakiem który bardzo o mnie zabiegał dałam mu szansę. Cieszył się mną przedstawiał znajomym kolegom tysiące smsów i rozmów gdy nie byliśmy razem mówił ze jestem idealna ze chce wkoncu poważnego związku bo łatka lecą.. było idealnie do momentu gdy mnie przedstawił swoim rodzicom przestał przyjeżdżać co jakiś czas odpisał wiedział ze się zakochałam a on powiedział ze stracił uczucia ze już tak ma.. Z żadną mu nie wyszło bo jak kochal to go zdradxily A z innymi miał tak jak ze mną. Prosił o czas ze nie wie czego chce ale nie przekreśla nic tak mnie zwodzil przez 8miesiecy a ja czekałam tesknilam i wierzyłam. Niedawno odkryłam ze od dnia kiedy zerwał 8moddiecy temu założył konto na Internecie tam gdzie sie poznaliśmy. Nie wiem czy się spotykał z jakimiś czy nie nic nie wiem przestał się oddzywac nie dostałam żadnej odpowiedzi na tyle czekania poprostu nic:-( Noe wiem jak mam sobie poradzić bo tak strasznie to boli :(:(

[mgr Kamila Krocz]

Witam serdecznie!

Osiem miesięcy to bardzo długo, by się określić, co się czuje. Twój partner po prostu Cię zwodził. Tobie mówił, że nie wie, co czuje, a w międzyczasie założył sobie konto i niewykluczone, że flirtował, a nawet spotykał się z innymi kobietami. Zdaję sobie sprawę, że jest Ci bardzo ciężko, ale uważam, że powinnaś definitywnie zakończyć tę toksyczną i raniącą Cię relację. Chłopak ewidentnie zadrwił z Twoich uczuć. Przepłacz żal, daj sobie czas i zapomnij o nim. Wierzę, że spotkasz mężczyznę, który pokocha Cię z wzajemnością i że będziecie szczęśliwi. Pozdrawiam i powodzenia!