Skocz do zawartości
Forum

Problemy z emocjami u 17-latki


Gość n...m

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Mam problem, otóż na ogół jestem osobą mało uczuciową jednak od kiedy jestem z moim chłopakiem strasznie go kocham jesteśmy nierozłącznie nie kłócimy się, można by powiedzieć para idealna, zawsze mamy coś ciekawego do robienia. Od ostatniego czasu przestałam cokolwiek czuć nie mam ochoty się z nim całować, spotykać, coraz częściej mnie denerwuje, częściej się kłócimy i on przeze mnie płacze a ja się zachowuje jakby mi nie zależało mimo że tego nie chce, nie wiem czemu się tak dzieje.

Odnośnik do komentarza

Miałem tak podobnie z dziewczyną, była we mnie zabujana przez poł roku, nagle w ciągu 2 dni jakby ręką odjął, zerwała mówiąc, że się człowiek wypala ( a 16 h wcześniej planowała ze mną wyjazd na tydzień nad morze i była mega szczęśliwa). Dodam że wcześniej żyliśmy w przyjaźni 3 lata. Powiem tak: jak już Cie się znudziło i nie czujesz się ze swoim chłopakiem "bezpieczna" czy zadowolona to rada od faceta jest taka:
powiedz mu, że nagle Ci sie odwidziało, że przykro Ci jest i nic nie jest w stanie zrobić. Brutalne ale zadziała, będzie się odzywał itp ale musisz całkowicie odciąć się od niego, totalne zerwanie kontaktu. Chyba, że chcesz się mścić nie wiadomo za co, to utrzymaj z nim kontakt. Bez obrazy ale przez takie zachowania jak Twoje wielu facetów nie ma najmniejszej ochoty wchodzić potem w związki i wręcz gardzi kobietami, a dokładniej ich zachowaniem i zmiennością w uczuciach.

Odnośnik do komentarza
Gość kobietabeta

Cześć, jestem ze swoim mężczyzną już 6 lat. Na początku związku też miałam takie "napady". Robiłam się wredną pitą i jakoś próbowałam mu się obrzydzić, byłam agresywna złośliwa i protekcjonalna, ale mój uczciwie ze mną porozmawiał, a do mnie dotarło jaką głupią pipą jestem, przeprosiłam go potem bo dotarło do mnie, ze drugiego takiego NIGDZIE nie znajdę, bo niemożliwe, żeby ktoś mógł pasować BARDZIEJ. I to była mądra decyzja, cieszę się że go nie zostawiłam, bo sprawdził się potem w różnych sytuacjach, w zdrowiu i chorobie i teraz nie wyobrażam sobie życia bez niego. Ale to trzeba chcieć i walczyć, każdego dnia się o siebie starać, każdego dnia dziękować sobie nawzajem, za to że się jest i chce być. Zastanów się porządnie i wybierz jedno albo drugie, ale jeśli chłopak jest w porządku to NIE BAW SIĘ JEGO UCZUCIAMI. postaw sprawę jasno i pomyśl czego chcesz. i czego On chce. Szczera rozmowa bez nerwów w dobrej atmosferze działa cuda.

Odnośnik do komentarza

Witam!

Zastanów się, czy jest powód, dla którego nagle zmieniłaś swoje podejście do chłopaka? Coś się stało? Zawiódł Cię? Pokłóciliście się? Wkradła się w Waszą relację rutyna? Czy Twoja zmiana w emocjach nie ma raczej żadnego "uchwytnego" uzasadnienia? Jeśli nie, daj sobie czas. Zastanów się też, co tak naprawdę czujesz do swojego chłopaka. Czy to tylko chwilowa fascynacja, czy raczej związek na poważnie? Czy chciałabyś z nim być za rok, dwa lata, pięć lat? Jeśli tak, to pokaż, że Ci zależy i nie rań go bez powodu. Możliwe, że to tylko chwilowa chandra, która odbiera Ci radość z bycia w związku. Wierzę, że razem uda się Wam przez to przejść i że to tylko umocni Waszą relację. Pozdrawiam i powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...