witam

[dorota1123]

jestem ze swoim chłopakiem prawie 4 lata ostatnio się coś miedzy nami popsuło nie chce zemna rozmawiać a co gorsz jak tylko zadzwonię to się denerwuje czasem jest dobrze ale nie raz jest to nie do zniesienia te ciagłe jego krzyki do słuchawki czy to moja wina czy może mi ktoś w jakiś sposób pomuc

[mgr Kamila Krocz]

Witaj dorota1123!

Uważam, że powinniście ze sobą spokojnie porozmawiać, ale nie przez telefon, tylko w cztery oczy. Zapytaj swojego chłopaka, dlaczego tak bardzo się irytuje, kiedy czasami do niego dzwonisz. Czy w czymś mu wówczas przeszkadzasz, jest czymś zajęty? Przecież może spokojnie powiedzieć, że nie może rozmawiać i poprosić, byś zadzwoniła później, w odpowiednim dla niego czasie. Może coś dzieje się w życiu Twojego chłopaka, czym bardzo się przejmuje i stres odreagowuje na Tobie? Postaraj się dyskretnie i spokojnie dopytać, co się dzieje. Może ma jakiś problem, o którym wstydzi się albo boi się Ci powiedzieć? Pozdrawiam i życzę owocnych rozmów!

[dorota1123]

ja chcem porozmawiac z nim a on mowi ze nie chce rozmawiac i spytalam sie czy porozmawiamy w piatek to powiedzial ze zobaczy to czy lepiej odpuscic sobie dzwonienie do piatku skoro nie chce rozmawiac

[Gość jonka]

Dorota, mało napisałaś o Waszym związku, ile macie lat?
Są dziewczyny, które bardzo osaczają swoich chłopaków, wysyłają im dziesiątki sms-ów i denerwują się, gdy od razu nie ma odpowiedzi, dzwonią bezustannie, chcąc cały czas kontrolować swojego chłopaka.
Każdy krótki brak kontaktu traktują jak koniec świata.
Nie wiem, czy Ty tak się zachowujesz, ale jeżeli on nie chce teraz rozmawiać, to nie narzucaj się, nie dzwoń, nie pisz. Poczekaj, aż on sam zaproponuje spotkanie, a wtedy spokojnie porozmawiaj, bez pretensji i fochów.
Przyczyny jego zachowania mogą być różne, ale pamiętaj - nikogo nie zmusisz do miłości.
Przeanalizuj swoje zachowanie, a tymczasem zajmij się sobą, spotkaj ze znajomymi, niech Twoje życie nie kręci się wokół tego chłopaka, szanuj się.
Jeśli zależy mu na Tobie, to odezwie się, będzie się starał, jeśli nie, cóż musisz się z tym pogodzić, nie on jeden na świecie.