Skocz do zawartości
Forum

Przygniatający problem z emocjami


Rekomendowane odpowiedzi

Mam 25 lat, 2 lata temu wyprowadziłem się z domu od samotnie wychowującej mnie matki i dziadka alkoholika, który mieszkał z nami. Po jakimś czasie od wyprowadzki poznałem piękną i mądrą kobietę, która została moją piękną partnerką. Matka, jako osoba bardzo zaborcza, oczywiście nie zaakceptowała jej i zaczęła prowadzić krucjatę przeciwko nam, co spowodowało odsunięcie się ode mnie dotychczasowych bliskich i dalszych znajomych (plotki, pomówienia, kłamstwa, niestworzone historie).
Już na początku naszego związku zwaliło się na nas mnóstwo problemów. Sprzeciw rodziny + moje problemy emocjonalne, które dopiero co ujrzały światło dzienne, obudziły się.
Już jako dziecko nie czułem się zbytnio szczęśliwy i miewałem "sezonowe depresje" (nie zdiagnozowane, po prostu stwierdzam fakt). Mam niskie poczucie własnej wartości, jestem agresywny, drażliwy i (o zgrozo) ... krzyczę na moją partnerkę i zdarza się, że podniosę na nią rękę. Nie poznaje sam siebie. Jestem w głębokiej depresji, nie mam sił by w stać z łóżka, pracować, zmuszam się do najprostszych czynności. Ciągle się kłócimy, jednak nie jesteśmy w stanie zerwać, nie chcemy tego. Nawet nie mam już sił dokończyć tego posta. Proszę o rady - co robić? Resztę opiszę później. Odpowiem również na pierwsze pytania.

Pozdrawiam, Klemens

Odnośnik do komentarza

Witaj Klemens!

Jeśli zdajesz sobie sprawę, że masz problem z emocjami, że być może doskwiera Ci depresja, nie bagatelizuj swojego pogarszającego się stanu i idź do lekarza psychiatry, który Cię zdiagnozuje i zaproponuje odpowiednie leczenie (leki i/lub terapię). W przeciwnym razie stany depresyjne będą się pogłębiać i coraz bardziej rzucać cieniem na Twoją relację z partnerką. Nie testuj cierpliwości i wytrzymałości swojej kobiety, bo może tego nie wytrwać. Sam zdajesz sobie chyba sprawę, że posunąłeś się i tak za daleko, uderzając swoją kobietę. Pozdrawiam i zachęcam do terapii!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...