Skocz do zawartości
Forum

Czy ze mna jest cos nie tak?


Rekomendowane odpowiedzi

Z bylym partnerem rostalam sie kilka miesiecy temu, nasz zwiazek trwal 3, 5 roku ale zaczelam czuc ze nie jestem juz taka wazna dla niego jak kiedys, ja myslalam juz o dalszym zyciu on skupial sie na pracy, motocyklach. Mowilam mu ze cos jest nie tak ale on nie widzial problemu. W koncu nie wytrzymalam i zerwalam z nim, myslalam ze to go ruszy ale niestety mylilam sie. Bardzo zaluje tego co zrobilam i staralam sie to jakos odkrecic ale on nie chcial sie ze mna spotkac zeby pogadac. Zalamalam sie jeszcze bardziej, przestalam jesc, nie wychodzilam z domu, ciagle plakalam. Caly czas wspieral mnie moj znajomy, z ktorym zaczelam sie spotykac i teraz z nim jestem. Niestety dalej czuje ze to nie jest to czego szukam w zwiazku. Bo mimo ze jest kochany i czuly to nie chce poznawac moich znajomych ani mojej rodziny bo boi sie ze jak go poznaja to nagadaja mi zebym z nim nie byla, czesto mowi o wspolnej przyszlosci ale jakos nie czuje tego zeby on naprawde tego chcial, potrafi mnie oklamac zebym sie nie martwila chodz wie ze tego nie lubie, oglada sie nie raz za innymi laskami, zeby sie ze mna spotkac potrzebuje zawsze duzo czasu zeby sie do tego zebrac, z bylym partnerem tak nie mialam po przy nim czulam ze tylko ja sie licze tylko pod koniec zaczelo sie psuc. Obecny zas gdy widzi ze mnie cos trapi stara mi sie pomoc, pyta co jest grane i nie daje mi spokoju dopoki sie nie dowie, byly gdy nie odzywalam sie do niego bo cos bylo nie tak tez sie nie odzywal i to zawsze ja musialam Wyciagnac pierwsza reke na zgode. Pogubilam sie w tym wszystkim i nie wiem teraz czego ja tak w ogole chce i kogo kocham. Przez to popadam coraz czesciej w dolki, czesto nie mam apetytu, jestem zmeczona i nie cieszy mnie nic. Juz nie wiem co mam robic. Probowalam zerwac z obecnym partnerem ale ja nie potrafie byc sama i zaraz do niego pisze zebysmy sie spotkali, tak samo robilam z bylym partnerem tylko ze on nie chcial mnie juz znac a obecny gdy proboje zerwac nie pozwala mi na to bo nie chce mnie zostawiac samej bo widzi ze cos nie tak dzieje sie w mojej glowie... I co ja mam teraz zrobic

Odnośnik do komentarza

evelin94, przede wszystkim musisz dojść do ładu sama ze sobą. Myślę, że zbyt wcześnie weszłaś w jeden związek, nie kończąc pierwszego. Ciągle czujesz się emocjonalnie związana z pierwszym partnerem, dlatego porównujesz do niego swojego aktualnego chłopaka. Daj sobie czas, ochłoń, zastanów się nad swoimi uczuciami i dopiero wchodź w relację, bo w przeciwnym razie zranisz siebie i innych. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

Tylko ze ja nie potrafie byc sama i to mnie gubi, bo wiem ze powinnam odpoczac od tego wszystkiego, ale nie potrafie... Teraz do mnie dotarlo ze moj byly nie odzywal sie do mnie bo chcial mi dac czas zebym zrozumiala co trace i faktycznie widze ze stracilam duzo ale zwiazalam sie z kims innym i moze nie jest on tak idealny jak moj byly ale nie ucieka od problemow tylko widze ze chce mi pomoc... Z jednej strony czuje ze zawiodlam bylego bo nie udowodnilam ze naprawde mi na nim zalezalo ale z drugiej strony nie chcialam byc w zwiazku gdzie ja sama musialam rozwiazywac nasze problemy i wyciagac pierwsza reke...

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...