Jak rozpoznać prawdziwą wielką miłość?

[Gość melisandra]

Jestem po uszy zakochana w pewnym chłopaku mam 25 lat i nigdy tak tego nie czułam. Zastanawiam się czy on to odwzajemnie i czuje tak jak ja, co prawda mówi, że bardzo mnie kocha. Niestety jednak czasem czuje, że jestem w nieszcześliwej miłości, bo ja mu bardzo okazuje swą miłość, a on jest wobec mnie nieraz zimny i oschły, oszczedza mi w słowach, ale widzę, że cieszy się na mój widok, że bardzo tęskni, że jestem ważna dla niego, ale ja pragnę miłości romantycznej, w której mój wybranek będzie mi to okazywał tak żebym czuła się kochana, bo obecny chłopak nie okazuje za bardzo uczuc. Przytula mnie i całuje, ale też nie mg czasem z nim normalnie porozmawiac bo sb nieraz żartuje mowie mu cos poważnego, a on zaczyna sie smiac i przekształcać na żart mimo, ze tego nie lubie, ale on sie wypiera, że taki juz jest, a ja czuje sie nieszczesliwa, bo ciagle sie martwie, ze on nie kocha mnie jak ja go i moze mnie zostawic dla innej.. A powiedzial mi raz, ze nie wie czy mógłby zakochac sie w innej, a przeciez kochający chłopak nigdy by tak nie powiedzial, bo odpowiedź jest oczywista. Spędzamy ze sb dużo czasu, ciągle go męcze o spotkania i to ja chce wszystkiego pierwsza. Jestem praktycznie na każde jego zawolanie i tylko czekam aż wróci z pracy by z nim porozmawiać przez tel lub się spotkać, bo nie mieszkamy razem, a on na wszystko wypiera się zmeczeniem i pracą. Jak ja mam to rozumieć, czy on mnie wgl kocha?

[Gość doświadczeniemówi]

Przeczytaj wątek pt.Moja dziewczyna jest strasznie nachalna, zamęczasz chłopaka tą chorą miłością.

[Cynamonka1]

doskonale cię rozumiem! sama darzyłam ogromnym uczuciem chłopaka, który niestety odszedł z tego świata... pogrzeb i wielkie cierpienie. nie wiem jak sobie z tym poradziłam, że piszę o tym teraz tak spokojnie. teraz myślę, że ta osoba zajmowała całą moją uwagę i to nie jest zdrowe. złapcie oboje oddech

[mgr Kamila Krocz]

melisandra, kobiety i mężczyźni różnią się - także jeśli chodzi o okazywanie uczuć. Niektórzy mężczyźni są naprawdę bardzo powściągliwi i nie chcą pokazać, co tak naprawdę czują. Być może Twój chłopak bardzo Cię kocha, ale nie potrzebuje nieustannie o tym mówić, przytulać Cię czy całować. Zastanów się, czy czujesz się przez niego szanowana? Czy czujesz się przy nim bezpieczna? Czy chłopak daje Ci wsparcie i pomaga Ci w trudnych chwilach? Czy zawsze możesz na niego liczyć? Czy jako pierwszego prosisz go o pomoc? Nie bądź wiecznie uwieszoną na ramieniu chłopaka dziewczyną żebrzącą o miłość. W ten sposób możesz go tylko do siebie zniechęcić. Dajcie sobie odrobinę przestrzeni i luzu. Naprawdę taki oddech jest potrzebny, by się nie udusić tą wzajemną miłością. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

[wroma]

mgr Kamila Krocz

melisandra, kobiety i mężczyźni różnią się - także jeśli chodzi o okazywanie uczuć. Niektórzy mężczyźni są naprawdę bardzo powściągliwi i nie chcą pokazać, co tak naprawdę czują. Być może Twój chłopak bardzo Cię kocha, ale nie potrzebuje nieustannie o tym mówić, przytulać Cię czy całować. Zastanów się, czy czujesz się przez niego szanowana? Czy czujesz się przy nim bezpieczna? Czy chłopak daje Ci wsparcie i pomaga Ci w trudnych chwilach? Czy zawsze możesz na niego liczyć? Czy jako pierwszego prosisz go o pomoc? Nie bądź wiecznie uwieszoną na ramieniu chłopaka dziewczyną żebrzącą o miłość. W ten sposób możesz go tylko do siebie zniechęcić. Dajcie sobie odrobinę przestrzeni i luzu. Naprawdę taki oddech jest potrzebny, by się nie udusić tą wzajemną miłością. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Heh to ja jako facet miałem to samo co ta dziewczyna, nie wiem czy to jest jakas cecha psychiczna czy niedojzalosc emocjonalna , ale wszyscy mi mowia ze taki nadmiar uczuc, ze strony faceta jest zalosny, i to ostatnie wbilo mi takiego klina, ze sam juz nie wiem co jest ze mna