Mam problem...

[Gość megabajcik5]

Jest to dla mnie trudne, bo od jakiegoś czasu wydaje mi się, że przytyłam. Cały czas myślę o tym, że jestem w ciąży. Ale jest to niemożliwe, bo przez masturbację nie można zajść. Mam myśli samobójcze i małą ochotę na to żeby żyć. Bardzo późno (jak na mnie) chodzę spać (ok. 22-23). Wiem, że nie mogę być w ciąży, ale jest to dla mnie taki ciężar, że nie mogę skupić się na jednej rzeczy. Cały czas wydaję mi się, że brzuch mi rośnie chociaż jest to kurczę niemożliwe. Bardzo się boję. I mam dość, co mogę zrobić aby mój stan się poprawił?
Bardzo proszę o szybką odpowiedź :/

PS. Nie pójdę do lekarza, ani do apteki. Nie będę z sienie robić jeszcze większej kaleki niż jestem.

[Gość unna]

U psów jest czasem ciąża pozorna, do tego stopnia, że nawet zaczynają wytwarzać mleko.
Myślę, że u ludzi jest podobnie, że siła sugestii może powodować zmiany w organizmie.
I pewnie tak jest u ciebie.
Jednak to są tylko objawy, sam płód od tego się nie rozwinie.
/o ile faktycznie nie było stosunków płciowych/

[mgr Kamila Krocz]

megabajcik5, wykazujesz irracjonalny lęk przed ciążą, dlatego wydaje Ci się, że przytyłaś, że Twój brzuch się powiększa, choć nie ma takiej możliwości. Uważam, że powinnaś skonsultować się z psychologiem i porozmawiać na temat Twojego problemu, tym bardziej, że pojawiły się u Ciebie myśli samobójcze. Pozdrawiam!

[Gość megabajcik5]

Na pewni nie było. Chyba bym o tym wiedziała, prawda? xD Dziękuję za odpowiedź. :)