Skocz do zawartości
Forum

Prawie rok brania clonazepamu


Gość mlodyalchemik

Rekomendowane odpowiedzi

Gość mlodyalchemik

Witam. Byłem bystrym, błyskotliwym, zabawnym, w miarę inteligentnym i skromnym chłopakiem.
Wszystko zmieniło się gdy zacząłem brać klonazepam. Brałem go około 8-9 miesięcy.
Na początku były to dawki rzędu 1 tabletki 2mg, potem 2 tabletki których długo starałem się nie przekraczać, a potem raz po 3, raz po 5, nawet 7 się zdarzało. Zależało to przede wszystkim tylko i wyłączanie od mojego widzimisię.
Brałem co 1-3 dni. 3 dni to było już maximum, więcej nie mogłem wytrzymać. Dolegliwości psychiczne i fizyczne były za mocne, więc musiałem się jakoś ratować.

Nadal można powiedzieć, że ćpam klony, bo wczoraj chciałem trochę przybalować i wziąłem 16mg. Ale mam ostatnie 2 opakowania, niedługo wybieram się do dobrego psychoterapeuty, więc mam zamiar z tym skończyć raz na zawsze.
Parę tygodni temu byłem na 15-dniowej obserwacji w szpitalu psychiatrycznym i dostawałem relanium 2 x dziennie, i pomagało. Nie czułem w ogóle potrzeby brania klonów. Także wiem, że wyjście z nałogu może nie tyle, że jest dziecinnie proste, ale bardzo łatwe.

Ale nie w tym rzecz. Chodzi o to, co klony zrobiły z moim mózgiem. Mam straszne braki w pamięci, nie umiem cofnąć się myślami dalej niż 2 dni wstecz, a jak już, to widzę tylko jakieś urywki wspomnień. Zapomniałem również jakiejś połowy słów. Przy rozmowie, praktycznie co chwile się zacinam, bo po prostu brakuje mi słowa, jakby wyleciało mi ono z głowy, ulotniło się, przepadło. Za uja nie mogę go odnaleźć. Znajomi mi wtedy zazwyczaj pomagają, ale ogólnie czuję się wtedy jak debil.
Zdolności intelektualne również zeszły bardzo mocno w dół, i odczuwam to mocno. Czuję, że stałem się po prostu idiotą. Samopoczucie też mam chujowe praktycznie cały czas. (mimo, że biorę antydepresanty)

A więc, potrzebuję jakichś mega dobrych suplementów, witamin, czegokolwiek, porad, aby w pełni zregenerować mój mózg, bo aktualnie stoję na poziomie planktonu umysłowego.
Co robić? Piszcie wszystko, co może się przydać. Dzięki <3

Odnośnik do komentarza

mlodyalchemik, klonazepam to pochodna benzodiazepiny i nie powinien być brany w sposób długotrwały i według własnego widzimisię. Powinieneś stosować się do zaleceń lekarza. Jaką masz diagnozę? Czy oprócz klonazepamu bierzesz coś jeszcze? Jeśli chcesz odstawić lek, to też tylko w konsultacji z lekarzem psychiatrą. Pomyśl też o psychoterapii. Ta nie ma skutków ubocznych tak jak farmakoterapia. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...