Skocz do zawartości
Forum

zniszczyłam sobie życie..


Gość załamanaa8

Rekomendowane odpowiedzi

Gość załamanaa8

Nie wiem jak mam postąpić w tej sytuacji. Wczoraj umowiłam się z koleżankami, piłyśmy i niestety skonczylo sie tak, ze kompletnie się upiłam. wróciłam do domu i wcześniej byłam pokłócona z chlopakiem. pod wplywem emocji, alkoholu napisalam mu takie rzeczy, ze w zyciu trzezwa bym czegos takiego nie napisała.. mi. ze zniszczyl mi zycie, ze nienawidze go, to byl blad wiążac sie z nim, ze ulżyłoby mi gdybysmy sie rozstalismy, wyzywałam go , było pełno przekleństw. . przeczytałam to rano i coś mnie ścisnęło w gardle. czuje sie podle. nie chce mnie znac teraz.. zerwał ze mną. nawet nie chce ze mna sie spotkac zebym mogła to wyjaśnić. Było to wredne, żałuje, ale żadne przepraszam nie dochodzi do niego. nie chce ze mna rozmawiac, pisac, nie chce ze mna miec wgl kontaktu.. jestem załamana. nie wiem co robic.. Jeszcze ide na wesele w sobote, On mial iść ze mną. a teraz nawet nie wiem jak to powiedzieć rodzicom .. Co mam zrobic? czy to jest do wybaczenie ? czuje sie podle..

Odnośnik do komentarza

Bardzo źle zrobilaś,wszelkie żale i pretensje trzeba mówić ale w stanie trzeźwego umysłu.Mówi się ,że po pijaku to mówi się wszystko co leży na sercu to może tak czujesz tylko odwagi Ci brakuje a teraz Ci wstyd.Daj ochłonąć chłopakowi,niech to przemyśli może Ci wybaczy a może nie czas pokaże nie narzucaj się teraz sama odczekaj.

Odnośnik do komentarza

Powiedziałaś to co myślisz, co było w tobie. Alkohol dodał ci tylko odwagi.
Może więc lepiej, że ten związek się rozpadł?
Pewnie i tak byście się z czasem rozstali, bo musiałaś mieć dużo żalu do niego, a to by nabrzmiewało w codziennym życiu.
Teraz już nic nie możesz zrobić.

Odnośnik do komentarza

Skąd pomysł, że alkohol tylko zdejmuje hamulce? Czasem pijani gadają takie głupoty, których właśnie nie myślą, ale coś im odbija. Często wychodzą na wierzch mechanizmy obronne, a nie to co myśli się na serio. MASZ NAUCZKĘ ŻEBY NIE CHLAĆ W TAKICH ILOŚCIACH I DOBRZE CI TAK!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...