brak towarzystwa

[Gość dsfdsfs]

Witam,
Czuję się bardzo samotna, z zazdrością patrzę jak ludzie palą ognisko, piją, imprezują, a ja nie mam z kim. Rodzina za granicą, w okolicy nie ma młodych osób dla mnie, albo tacy co mają po 16 lat i imprezują, albo już towarzystwo dla moich rodziców. Bardzo mi przykro z tego powodu. Ostatnio zaproponowałam osobą z pracy impreze lub ognisko to nawet nie skomentowali, moja dobra koleżanka powiedziala mi na osobności ze to dobry pomysł, ale w grupie sie nic nie odezwala. Myśle że mi sie wstydzi, pytałam ale ona nic nie powiedziała

[Gość dsfdsfs]

Boje się że nigdy nic się nie zmieni, mieszkałam w mieście to z jedną koleżanką mogłam iść na impreze, pozostali nigdy mnie nie zapraszali na nic

[mgr Kamila Krocz]

dsfdsfs, skoro koleżanki i koledzy z pracy nie odpowiedzieli na Twoją propozycję, to może zainwestuj swój czas na spotkania z tą dobrą koleżanką, o której wspomniałaś. Nie musisz przecież mieć rzeszy znajomych. Czasem lepiej mieć jedną, sprawdzoną przyjaciółkę, na której możesz polegać niż mnóstwo znajomych, którzy w newralgicznym momencie się na Ciebie wypną. Skoro masz dobrą koleżanką, jej zaproponuj swój czas, wybierzcie się gdzieś razem, porozmawiajcie. Pozdrawiam i życzę powodzenia!