Skocz do zawartości
Forum

jak przetrwać ciosy od życia przy nerwicy


Gość weronaqq

Rekomendowane odpowiedzi

Gość weronaqq

Mam zdiagnozowaną nerwicę lękową.Od 8 miesięcy biorę leki na uspokojenie i antydepresant. Objawy nie ustapiły całkowicie, nadal się pojawiają. Zapewne spowodowane to jest tym, iż gdy tylko choć trochę moje nerwy się uspokoja w moim życieu dzieje się coś co powoduje u mnie nawrót objawów: 4 miesiące temu rozstałam się z mężem, miesiąc temu moja mama trafiła do szpitala(musiałam ją zawieść, byłam z nią podczas badań, patrzyłam na to jak źle się czuje, jak cierpi). Od kilka dni moje objawy nerwicowe strasznie się nasiliły, głównie gdy kłade się spać. Boję się o zdrowie mojego dziecka, nie przeżyłabym gdyby zachorować na jakąś ciężką chorobę.O siebie też się boję. Nie potrafię wytłumaczyć sobie tego i nie myśleć o tym. W dzień staram się funkcjonowć normalnie. Chodzę raz na 3 tygodnie na psychoterapię, ale nic mi to nie pomaga. Jak mam wyleczyć się z nerwicy, skoro zycie ciągle mnie kopie po tyłku!?

Odnośnik do komentarza

weronaqq, życie niestety ma to do siebie, że zaskakuje nas i nie jesteśmy przygotowani na większość życiowych rewelacji. Szkopuł w tym, że trzeba nauczyć się adaptować do ciągłych zmian. Dobrze, że podjęłaś leczenie, że bierzesz leki i korzystasz ze wsparcia psychoterapeutycznego. Uważam jednak, że sesje raz na trzy tygodnie to zbyt mało, byś w ogóle mogła poczuć jakieś zmiany, byś mogła nauczyć radzić sobie z codziennym stresem i trudnymi momentami, które mocno przeżywasz. Pomyśl o zwiększeniu częstotliwości spotkań z terapeutą. Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...