chłopak na dwa fronty?

[Gość iliankajj]

Czesc,mam problem. Trzy tygodnie temu poznalam fajnego chlopaka, swietnie mi sie z nim gadalo i od razu mi sie spodobal. Problem w tym ze on ma dziewczyne, ale powiedzial mi od razu ze zaluje ze mnie nie poznal kilka miesiecy temu kiedy jeszcze z nia nie byl. Od tej pory caly czas piszemy. Tylko ze to nasze pisanie to wyglada jak jakis "flirt" jesli tak to mozna nazwac. Caly czas mi słodzi itp...na poczatku stwierdzilam ze moge z nim pisac bo wydaje sie fajny ale teraz po uplywie kilkunastu dni,zdalam sobie sprawe ze to mi przeszkadza. Denerwuje mnie to ze on ma Dziewczyne Bo z nia nie zerwal a caly czas pisze do mnie. Mam mu jakos to powiedziec? Nie chce zeby pomyslal ze moze ja na sile chce z nim byc albo go sklonic do rozstania,tylko denerwuje mnie to ze fajny chlopak zachowuje sie w taki sposob i wzgledem niej i mnie to jest nie fair.

[Gość unna]

Chłopak może i fajny, ale gra na dwa fronty. A może więcej ma takich miłych dziewcząt, z którymi flirtuje?
Nie angażuj się, nie warto.
Nawet jeśli rzuci dziewczynę, w co wątpię, to będzie flirtował z innymi.

[mgr Kamila Krocz]

Jeśli na samym początku znajomości odczuwasz, że coś jest nie tak, że chłopak nie zachowuje się w porządku, to jest sygnał alarmowy, że należy być ostrożną i nie angażować się w relację. Sama zauważyłaś, że to nie fair, że chłopak flirtuje z Tobą przez telefon, a ma dziewczynę. To jest rodzaj zdrady emocjonalnej. To jest bardzo nieuczciwe w stosunku do jego dziewczyny i nic dziwnego, że czujesz się z tym źle. Masz kaca moralnego. Co zrobić? Powiedzieć mu wprost o swoich odczuciach, że jest Ci źle, że flirtujecie, podczas gdy jego dziewczyna jest nieświadoma, co się dzieje. Niech sobie interpretuje Twoje słowa, jak uważa. Ty przynajmniej postąpisz w zgodzie ze sobą. Bądź ostrożna w tej relacji, by nie zostać skrzywdzoną i nie skrzywdzić innych. Pozdrawiam!

[Gość jonka]

To nie jest fajny chłopak, jest nieuczciwy, a to poważna wada, by nie rzec - dyskwalifikacja.

"Problem w tym ze on ma dziewczyne, ale powiedzial mi od razu ze zaluje ze mnie nie poznal kilka miesiecy temu kiedy jeszcze z nia nie byl."

Krótko mówiąc, dał Ci do zrozumienia, że nie ma zamiaru z nią zerwać, a Ty jesteś "tą drugą", którą z pewnością on ukrywa przed swoją "pierwszą".
Smutne, że godzisz się na taki układ, Ty też nie jesteś uczciwa, chociażby w stosunku do tamtej dziewczyny; Ty wiesz, ona - nie.
Jest jeszcze inna kwestia, jaką masz gwarancję, że gdyby zerwał z tamtą, a związał się z Tobą, będzie wobec Ciebie lojalny?
Przecież już wiesz, że nie jest uczciwy i zdrada przychodzi mu łatwo.

[Gość wwww555555]

Nie trac czasu na tego smiecia i tchorza. Skoro praktycznie od poczatku jest nie fair wobec swojej dziewczyny i nie ma odwagi przyznac jej ze to nie to i rozstac sie nim dziewczyna na powaznie sie zaangazuje, to jak to o nim swiadczy? Chcialabys byc z kims takim? Sama sobie odpowiedz i nie badz kolejna naiwna idiotka ktora bedzie myslec ze moze sie zmieni...