Czy on mnie olał...?

[Gość zraniona93]

Witam. Mam taki problem i nie wiem jak sobie z tym poradzić, nie mogę spac, jeść i skupić się na nauce. Potrzebuje obiektywnej opinii, które mnie i jego nie znają. Mam nadzieję, że mi ktoś tu pomoże i powiecie co o tym myślicie.
Otóż mój brat ma starszego kolegę, którego znałam od dzieciństwa ale jakoś nigdy z nim tak nie rozmawiałam, nasza znajomość była na zasadzie "cześć", ale to się od jakiegoś miesiąca zmieniło, zaczął do mnie codziennie pisać, nawet razem pojechaliśmy na imprezę, były przytulania, rozmowy ale nic więcej. No nie oszukuję zawrócił mi totalnie w głowie. Ostatnio byliśmy razem na weselu, ale osobno przyszliśmy ja z partnerem on przyszedł sam, wypiliśmy za dużo alkoholu i zaczeliśmy się całować, przytulać aż wróciliśmy razem do mnie do domu....i się przespaliśmy. Od tego czasu nie odezwał się do mnie, nie wiem co mam robić, bo poczułam się jak przysłowiowa "dzi**a". Nadmienię, że był strasznie zakochany w swojej byłej i ciagle zrywali i schodzili się, ale na weselu zarzekał się że już jej nie kocha że to minęło, ale z perspektywy czasu myślę że on ją nadal kocha i byłam tylko pocieszeniem.
Nie wiem co mam teraz robić, czuję się strasznie zraniona, jakby przynajmniej napisał " że to był błąd, że chciał w niej wzbudzić zazdrość " czy coś w tym stylu to bym wiedziała na czym stoję a tak....Nie wiem czy to ja powinnam napisać, a jak tak to co ? Co mam robić? Czy po prostu zapomnieć...i olać to?

[Gość bara.bara]

No..... teraz musisz to olac!!!! Kiedys slyszalam jak faceci sobie doradzali.... jesli koles chce zrobic koledze na zlos to ma przespac sie z jego siostra. Straszne ale prawdziwe.

[Gość zraniona93]

Wątpię, żeby tu chodziło o brata bo oni się nie pokłócili.
Ponieważ zapomniałam napisać że na drugi dzień pojechał do kolegów z bratem, a potem do byłej i cały dzień znów pili. A i dostałam jedną wiadomość "katastrofa" tylko nie wiem czy to się odnosiło do tego co się stało czy do tego że znów się najebali. Chociaż to była jedna wiadomość i koniec, nie rozumiem po co pojechał do niej jak mi i wszystkim wmawiał że już nic go z nią nie łączy.
Nie daje mi tylko to spokoju żeby do niego napisać i tylko się spytać czy to był błąd, czy chciał wzbudzić w niej zazdrość (?). A z bratem się boję o tym pogadać, bo jestem pewna że wszystko wie..

[mgr Kamila Krocz]

Tylko chłopak, o którym napisałaś, wie dokładnie, co do Ciebie czuje i jakie ma wobec Ciebie intencje. Może faktycznie za dużo wypił, zaszumiało mu w głowie i doszło do zdrady? A możliwe, że nie wie, jak zakończyć relację z byłą dziewczyną i zacząć spotykać się z Tobą? Nie wie, co Ty czujesz do niego? Najlepiej byłoby z nim porozmawiać, ale nie przez SMS-y, ale osobiście, w cztery oczy. Pozdrawiam!

[Gość zraniona93]

Pani psycholog, mógłby coś czuć do mnie i ani słowa do mnie napisać ? Ani nawet głupiego "przepraszam"? Czy jest sens się z nim spotkać? Bo się tego spotkania boje...boję się że mi wprost powie że własnie mu zaszumiało i dla niego to był tylko sex nic więcej, a ja jestem strasznie emocjonalna i jak zauważona szybko się angażuje.

[ervin1234]

I cała magia na tym abym się dowiedział jak ten koleś postępował że tak zawrócił kobiecie w głowie.Oddał bym wszystko nawet bym podpisał cyrograf z diabłem aby taki być.

[Gość zraniona93]

ervin1234 bądź po prostu sobą, nie udawaj kogoś innego żeby tylko się spodobać kobiecie a znajdziesz tą jedyną. I ja np. nie wiem jak inne kobiety nigdy nie lubiłam jak na początku znajomości widać było po chłopaku że mu zależy na czymś więcej, bo mnie to jakoś odpychało, albo jak widać po facecie że za wszelką cenę chce znaleźć sobie dziewczynę i może w sumie też dlatego do tej pory nie byłam w normalnym związku.