Nie potrafię się denerwować i być poważną

[Gość niewiadomokto]

Mój problem dotyczy tego, że nie potrafię być poważna w stosunku do różnych sytuacji. A przede wszytskim, może z jednej stony to dobrze, ale nie potrafię się denerwować. Podam przykład. Wiem, że dana osoba jest wobec mnie nie szczera lub np. ktoś mnie denerwuje swoim zachowaniem i wiem, że nie mogę rozmawiać z nią jak z normalnym znajomym. W myślach powtarzam sobie, że jak spotkam tą osobę, będę bardzo poważna i nie dam poznać, że się nie denerwuje. Jednak jeśli ta osoba do mnie zadzwoni lub spotkam ją w momencie którego niezaplanowałam, tak niespodziewanie, potrafię się uśmiechnąć i normalnie rozmawiać. A chciałabym być POWAŻNA, żeby poprostu ludzie wiedzieli, że ja też myśle, ja też czasami potrafię się zdenerwować. Mam czasami wrażenie że ludzie nie przejmują się w ogóle mną, moją reakcją. Co jest nie tak? Jak sprawiać wrażenie osoby poważnej no.... i wiecie o co chodzi... Przede wszystkim nie potrafię się denerwować. Jednynie w domu jestem wygadana itd... a poza tym jak pojawi się jakaś trudna sytuacja, jakiś konflikt, zawsze kiedy jest po wszystkim, bije się myślami, dlaczego nie zareagowałam tak, a dlaczego nie tak?... Wiem to jest pokręcone, ale może ktoś potrafi powiedzieć czemu taka jestem i jak stać się osobą bardziej poważną.