Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Zazdrość o koleżankę, która ma wszystko


Gość HelloVenus

Rekomendowane odpowiedzi

Gość HelloVenus

Witam. Uczę się w III klasie gimnazjum (rocznikowo 16 lat). Nie chcę owijać w bawełnę, od razu przejdę do sedna sprawy. W szkole jestem uważana za dziewczynę "drugiej kategorii", a przynajmniej czuję, że tak mnie spostrzegają. Mam problem ze sobą. Jestem zazdrosna o koleżankę z klasy, która ma wszystko, a ja nic. Nie lubię jej, mimo, że nigdy nic mi nie zrobiła, czasami nawet pomagała w lekcjach. Nie lubię ją za to, że ona ma to czego ja nigdy mieć nie będę. Jest bardzo lubiana w klasie, praktycznie każdy z nią rozmawia. Dlaczego? Bo jest "bogata" materialnie. Jej rodzice są nauczycielami, moi zwykłymi pracownikami (tata budowlaniec, mama nie pracuje). Ledwo wiążą koniec z końcem. Mieszkam w skromnym mieszkaniu (dwupokojowym), a ona? Ma ogromny dom, bardzo piękny w środku (kilka razy u niej gościłam). Jej rodzina jest bardzo sympatyczna, a moja? Nawet nie umie się zachowywać publicznie. Wstyd z nimi gdziekolwiek iść. Bardzo zazdroszczę jej tego, że mimo bogactwa materialnego, ma piękną urodę i dużą wiedzę na każdy temat. Ma przystojnego chłopaka, wielu przyjaciół. A ja? Nic... Czasami proponuje mi, abym poszła z nią gdzieś na lody, a zimną na pizzę, np. Odmawiam. Dlaczego? Bo nawet nie dostaję kieszonkowego od rodziców. Wstyd mi jej to powiedzieć... Nie mogę uporać się ze swoją zazdrością, zawszę jak ją widzę to mam ochotę się rozpłakać, ona ma wszystko. Jest kimś, a ja? Nikim, dosłownie nikim...

Odnośnik do komentarza
Gość Lawendowa

Na pewne rzeczy nie masz wpływu, jak np na rodziców... jesli wstyd Ci za nich to może delikatnie z nimi pogadaj. Resztę można zmienić, zastanów się co mozesz w sobie zmienić, podkreslić tak by pokazać swoje zalety... bo mam wrażenie że za bardzo skupiasz się na wadach nie widząc w sobie nic pozytywnego... piszesz, że ma duzą wiedze na wiele tematów, książki, net i do dzieła to można nadrobić, dokształcić się, nie potrzeba kasy do tego... piszesz że jest lubiana i każdy z nią gada - może zacznij otwierać się na ludzi, zaprasza Cię gdzieś to może czasami się zgódź, albo zaproponuj że np na lody nie masz ochoty ale na spacer już tak. Spróbuj podchodzić do ludzi w taki sposób jakbyś sama chciała być traktowana. Co do wyglądu, to nic o nim nie piszesz, ale to zawsze można poprawić. I wcale nie trzeba wielkiej kasy, sa przecież ciuchlandy ( sama z nich korzystam :) czasem można znaleć piękne rzeczy). Może zmien fryzurę, styl, albo coś innego, na początku może to być drobiazg, tak bys Ty czuła się dobrze

Odnośnik do komentarza

Rodziców sie nie wybiera i co najwyżej możesz w sposób tylko nie brutalny zwrócić im uwagę ,że można coś zrobić inaczej czyli lepiej są tacy i już.Ale swoim życiem to już możesz pokierować, ucz się żebyś w przyszłości miała zawód, pracę i własne pieniądze one szczęścia nie dają ale z nimi jesteś pewniejsza przyszłości.Nie trzeba mieć markowych ubrań ,żeby dobrze wyglądać i uśmiechaj się bądź z rówieśnikami nie unikaj ich.Tylko w szkole podstawowej i gimnazjum dzieci zwracają uwage na rodzicow i zamożność koleżanek.Im starsze tym to wogóle się nie liczy.Liczy sie tylko człowiek jego zachowanie, wiedza,pracowitość ,sposob bycia i postrzegania świata.

Odnośnik do komentarza

Daj sobie spokój z rodzicami. Nie zmienisz nikogo na siłę. Zycie ich tak uksztaltowalo i zmienianie kogoś wg mnie mija sie z celem. Chec do zmiany musi wypłynąć od siebie samego. Zmien sie sama, ulepszaj swoje zycie, a nie czyjeś. Bądź w tej kwestii troche egoistyczna. Postaw sobie cele, rób swoje. Nie zmieniaj nikogo na siłę. Twoi rodzice dadza sobie rade. Brzmi to brutalnie, ale tylko "wewnetrzny egoizm" i pokladanie nadziei we wlasnych silach doprowadzi Cie tam, gdzie celowalas. Paradoksalnie inni widzac Twoja zmianę mogą sie Toba zainspirowac i podążać w podobnym do Twojego kierunku. Podkreslam, że MOGĄ. Nie oznacza wcale, że tak zrobią.

Odnośnik do komentarza

Uwazasz ze ona jest lubiana dlatego bo ma pieniadze? Sama napisalas ze ze wszystkimi rozmawia, czyli jest lubiana za otwartosc, za to ze sie kazdym interesuje. Dlatego tez ma duzo znajomych.
Nie kazdy jest tak idealny jak ci sie wydaje. Nie znasz jej dobrze by wiedziec jaka naprawde jest, widzisz tylko to co jest w szkole.
Napisalas ze ma przystojnego chlopaka. Czy uwazasz ze ten chlopak by z nia byl gdyby byla bez grosza? Kocha ja czy jej pieniadze. Spojrz na to z innej strony. Ona tez sie pewnie nad tym zastanawiala. I czesto zastanawia sie kto tak naprawde jest jej prawdziwym przyjacielem, gdyby nagle stracila majatek kto by jej pomogl.
Wyobraz sobie ze ty jestes bogata, jak myslisz kto naprawde by cie lubil a kto udawal?
Powiem ci na co ja zwracam uwage gdy moi synowie z kims sie przyjaznia. Na dobre wychowanie, lojalnosc, pomoc.
Mam nadzieje ze przestaniesz byc zazdrosna gdy popatrzysz na ta sytuacje z innej perspektywy.
Swoja droga masz 16 lat i mozesz w wakacje pracowac. Moj syn pracowal od czerwca do poczatku sierpnia, tez ma 16 lat. Chcial sobie upgradowac komputer. Wszystkie pieniadze ktore zarobil byly jego. Zawsze sa mozliwosci, trzeba tylko chciec je znalesc.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...