Skocz do zawartości
Forum

Samotność i problemy ze snem


Gość niktwazny20

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Nazwa tematu wskazuje o czym tu chce napisać.

Boli mnie to, że nie mam do kogo się odezwać. Dla ludzi istnieję wtedy, kiedy czegoś ode mnie chcą, po za tym to jakbym dla nich nie istniał. Nigdzie mnie nikt nie zaprasza, nikt nie napisze, o przyjściu do mnie już nie wspomnę.
W konsekwencji nie mam do kogo wyjść- czas mi zapycha szkoła i praca, ale co z tego, jak w niedzielę czy też w sobotę po pracy nie mam kompletnie gdzie pójść po za domem, gdzie nawet dla rodziny staję się kimś obcym, kimś kto nie istnieje. Mógłbym pozbyć się telefonu komórkowego- wszak jak już coś przychodzi na niego to głównie od sms-y od operatora typu "doładuj konto"- po co mam to robić? Marnotrawienie pieniędzy, bo wiem, że i tak jak będę dzwonił do kogoś- nikt nie odbierze, napiszę sms-a- będzie tylko "aha", "nie mam czasu".

O związkach nie wspomnę- porażka na całej lini. Co mi z tego, że tych związków było sporo, jak to były relacje krótkotrwałe. Najpierw mówi "kocham cię blablabla", a po kilku tygodniach "nie chcę z tobą być".

Próba poznania kogoś przez internet- 2-3 zdania i znajomość się urywa.

Zaś znajomości szkolne: klasy bardzo nie lubię- unikam ich ze względu na to, że spotykam się z ich strony z wyzwiskami, zaczepkami itp.

Innym ludziom wychodzi wszystko- mają wspaniałych znajomych obok siebie, są zawsze gdzieś zapraszani, nie czują się samotni, istnieją w życiu innych nie tylko gdy są potrzebni, a po tym wynocha. Związki? Inni to żyją w szczęśliwych związkach, zadowoleni, bo dostali wszystko... tak od razu, wyszło im niemalże jak na zawołanie.

Zaś mi nie wychodzą żadne relacje z ludźmi, o związkach nie wspomnę, lecz jak widać- ludzie wolą każdego człowieka, byle nie mnie (w końcu każdy lepszy, w szczególnie w kwesti związku)

Nie muszę chyba mówić, że przez to jest mi bardzo przykro, że ludzie tak, a nie inaczej mnie traktują, przestaję już wierzyć w to, że kiedyś będzie lepiej.

Jeszcze do tego problemy ze snem- zasypiam i nieoczekiwanie budzę się o 2-3 w nocy. Przysypiam, lecz co z tego jak o 6 znów wstaje tym razem do szkoły? I w konsekwencji chodzę niewyspany.

Nienawidzę samotności, lecz co z tego, jak ludzie mnie olewają, związki co kolejny to porażka (próbowałem tych "cudownych" rad typu "najpierw ją poznaj"- zjawił się inny chłopak- od razu "tylko on", zaś ja w odstawkę). Przez internet? Próbowałem, też bez odezwu.

Nie wiem już co mam robić. Może lepiej będzie jak w ogóle po prostu skończę ze sobą? Ludziom to będzie obojętne, później to będą gadać "jaki to niedobry za życia był"- nie mówcie, że rodzina będzie cierpieć- widziałem co było po śmierci dziadka, który mnie potrafił zrozumieć. Kłótnie o mieszkanie, wypominanie wszystkiego... Żałoba? Nie istniało takie coś.

Z góry dziękuję za odpowiedzi, doceniam to, że chcieliście to przeczytać i się wypowiedzieć.

Odnośnik do komentarza

a próbowałeś zapisać się np do jakiegoś stowarzyszenia albo organizacji wolontariackiej? Tam nie dość, że znajdziesz ludzi o podobnym toku myślenia to jeszcze zrobić coś pożytecznego. I bedziesz miał poczucie, że komuś naprawdę jesteś potrzebny i ktoś czeka na ciebie.

Somewhere over the rainbow
Skies are blue
And the dreams that you dare to dream
Really do come true

Odnośnik do komentarza

Igraszka
a próbowałeś zapisać się np do jakiegoś stowarzyszenia albo organizacji wolontariackiej? Tam nie dość, że znajdziesz ludzi o podobnym toku myślenia to jeszcze zrobić coś pożytecznego. I bedziesz miał poczucie, że komuś naprawdę jesteś potrzebny i ktoś czeka na ciebie.

W moich okolicach niestety nie znalazłem tego typu miejsca, które by mnie zainteresowało.

Odnośnik do komentarza

TRZEBA SZUKAĆ...NIKT CIEBIE NIE ZNAJDZIE ! A MOŻE TRZEBA W WEEKEND GDZIEŚ WYJECHAĆ I SPRAWDZIĆ,CO DZIEJE SIĘ U
SĄSIADÓW...Ja też jestem sama ale nie samotna....wystarczy wyjść z domu i z komuś pogadać ....tak zwyczajnie....ludzie są fajni,tylko trzeba się otworzyć.....pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...