Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Znikanie partnera na kilka godzin lub dni


Gość pixelka

Rekomendowane odpowiedzi

może ktoś z was będzie umiał mi doradzić pomóc?
ze swoim partnerem jestem już 9 lat należę do osób dla których słowność jest bardzo ważna. partner bardzo się zmienił był cudowny i kochany ale gdzieś od 2 lat zdarzają mu się niekontrolowane wyjścia tzn mówi mi np. że wychodzi na godzinę i znika np. na 5 godzin (lub dni) w tym czasie nie odbiera telefonu nie odpisuje na smsy po czym wraca do domu przeprasza za takie zachowanie po czym znowu za jakiś czas robi to samo bardzo mnie boli takie zachowanie zważywszy na fakt że miał w swojej przeszłości trochę kłopotów i nigdy nie wiem czy akurat tym razem jak nie odbiera bo nie chcę czy nie odbiera bo ma kłopoty. Najgorsze jest to że czasami jest między nami cudownie i nagle trafia się takie "wyjście" ja nie umiem już sobie z tym poradzić wiele razy próbowałam się z nim rozstać ale jeszcze szybciej wracałam do niego.

Odnośnik do komentarza

Nie rozumiem zachowania Twojego partnera. Wiem, że czasem fajnie jest gdzieś wyskoczyć samemu ze znajomymi, ale to powinien Ci powiedziec, że wychodzi będzie późno, albo jedzie gdzies i będzie jutro. Jak on tego nie robi, to nie wiem czy faktycznie mu zależy na tym związku tak jak Tobie. Postępuje egocentrycznie, nie myśli o tym, ze sie martwisz, że czekasz, że mogło Ci sie cos stać, albo że po prostu powinien sie odezwac, a przynajmniej odebrac telefon od Ciebie. Jeszcze mogłabym zrozumiec, gdybyście mieszkali osobno - ni powiedział Ci że wychodzi nie wiesz czy gdzies był czy nie i jak długo - bo jestescie oddzielnie, wiec macie swoje zycie. Ale skoro mieszkacie razem to nie powinien sie tak zachowywac. Myslę, że powinnas poprosić go aby się wyprowadził. Powiedz, że chcesz się zastanowić nad tym związkiem i chcesz żeby on także się zastanowił czy jest w stanie zmienić swoje zachowanie. Zróbcie sobie przerwę miesiącz czy dwa i zobaczysz czy się zreflektował i stara się Ciebie odzyskac czy nie. Napisałaś, że spotyka się z kolegami - znasz ich? Ciekawe czy oni tez tak znikają z domu bez słowa. A może on sie z kimś spotyka potajemnie i dlatego znika? Bo kilka godzin rozumiem, ok zasiedział się, ale kilka dni??? Ni potrafię faceta rozgryźć, wg mnie jest niesłowny, nie odpowiedzialny, nie możesz na nim polegac i tak naprawdę nie wiesz do końca gdzie jest i co robi, dlatego zastanów się czy chcesz tkwić w tym związku, który ma kiepska przyszłosć dopóki on się nie zmieni, a jesli się nie zmieni, to nie będziesz szczęśliwa. Dlatego ja bym nie zwlekała, tylko podjęła konkretne kroki.

Przyszło mi jeszcze do głowy, że może on ma problem z alkoholem? Wychodzi na godzinke, koledzy go zmotywują do picia, wypije i w ciąg wpada i pije 3 dnia a jak wroci do siebie to wraca?

http://www.ticker.7910.org/an1cMls0g411100MTAwNDcxNGx8MzU1NjZqbGF8aW4gbG92ZQ.gif

Odnośnik do komentarza
Gość sesill 61

ja mam troche inny problem moj maz kiedys pil i to duzo, pozniej przestal ale od 2 lat znowu popija moze w mniejszych ilosciach ale ze 3 razy po jakies 200 ml. wtygodniu po 2 razy nic do niego nie docera a ja na sam widok jego dostaje szalu , co moge zrobic nie pracuje mam zwierzaki szkoda ich zostawic . Chetnie bym zniknela na kilka dni zeby nie wiedzial gdzie jestem .

Odnośnik do komentarza
Gość niezapominajka8888

Mój chłopak też tak znikał na 2-3 dni. Za pierwszym razem myślałam, że umrę ze strachu bo nie wiedziałam co się stało. Okazało się że sobie imprezował i został u kogoś na nocą telefon miał rozładowany co go oczywiście nie tłumaczy bo gdyby chciał to stanął na głowie a dał znać co się dzieje. Wytłumaczyłam mu jak się tedy poczułam. Przepraszał. Potem sytuacje zaczęły się powtarzać coraz częściej a kiedy miałam pretensje to jeszcze mnie obwinił,że się od rana czepiam :| Odeszłam. Skoro lubi imprezować i nie ma zamiaru tego zmieniać a i ja nie zmienię swojego podejścia że po prostu się martwię wtedy o niego i czuję zlekceważona to nie miało to sensu.Nie na zakazach ma związek polegać i na uprzykrzaniu sobie życia nawzajem i raczej trochę odwrotnie. Samo uczucie nie zawsze wystarczy czasem niedopasowanie przekreśla wszystko :(

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...