UWAGA! Właśnie kombinują na DRUGĄ EDYCJĄ COVID 19 i LOCKDOWN!

[Gość BógJestZły]

Już zmieniła się narracja i będzie to co wielu znanych i mądrych ekspertów od gospodarki, polityki i inwestowania przewidziało. Druga fala zmyślonej i WYSSANEJ Z PALCA pandemii, na którą nabrało się tylu pelikanów. Już słyszymy, że wzrasta liczba zachorowań, wykresiki się zmieniają. Taaak? Coronavirus bardzo spodobał się elitom, rządom i inwestorom. Stwarza możliwość do skracania smyczy ludziom, do wprowadzania ustaw, które normalnie by nie przeszły, do robienia przekrętów na grube pieniążki, na tak grube, że każda kobieta by na nie poleciała. Strasznie posmakowało to rządom i politykom, że tęsknią już za marcem, kwietniem, za strachem i odwróceniem uwagi ludzi. Inwestorzy i baaardzo grube ryby na górze mieli tysiące okazji inwestycyjnych i do spekulacji. Banki centralne preteksty do dodruku pieniędzy na masową skalę i kupowaniu aktywów za wirtualną, nieistniejącą kasę wykreowaną z powietrza. Taki Morawiecki, czy inni jemu podobni w zagranicznych rządach nie mogą się pogodzić, że tak mało udało im się zrobić przekrętów na koronce. Apetyt rośnie w miarę jedzenia i było do przewidzenia, że będą chcieli jeszcze. 

No więc jest już kombinowane, już ostrożnie z nieśmiałością zaczynają się gadki, że "obywatele już zapomnieli, że jest pandemia, są zbyt beztroscy i niefrasobliwi", już zaczyna się znów manipulacja, stopniowe wzbudzanie strachu i wmawianie, że zagrożenie powraca.

Zagrożenie, którego nigdy nie było. COVID istnieje, ale jest mniej groźny od zwykłej grypy, którą nigdy byście się nie przejmowali. Po prostu potrzebny był jakiś zapalnik do paniki to wzięli sobie COVIDA. Równie dobrze ja mógłbym wziąć jakiegoś wirusa przeziębienia, który istniał od zawsze, albo plagę komarów, żab, jeży, albo wmówić ludziom, że wojna wisi na włosku, jakiś kataklizm, skażenie.

Boicie się tego nie dlatego, że ludzie na to umierają. Boicie się bo zrobiono z tego aferę i potraktowano to jako 10 razy większe zagrożenie niż jest rzeczywiście. Boicie się bo media tak to zrobiły. Bo zrobiły to obostrzenia a resztę już zdziałali sami ludzie, nakręcając się wzajemnie.

Gdyby zrobić taką samą aferę wokół grypy, która istnieje od zawsze i ma taką samą śmiertelność (albo nawet wyższą, bo statystyki są robione tak, żeby zawyżyć śmiertelność koronawirusa na maksa) to byście też się tak bali. Pokażą wam korowód trumien we Włoszech, gdzie 80 procent to trupy ludzi, którzy umarli na coś innego i i tak by umarli, ale test wykrył też COVID to wpisali jako przyczynę śmierci COVID. Gdyby się nie zarazili umarliby w ten sam dzień, bo przyczyną było totalnie coś innego.

Naprawdę żal mi ludzi, którzy to łyknęli. 

[Gość Wilczka]

Ja się z tym zgadzam Jeśli ludzie, na całym świecie, coś przez ten czas zrozumieli, nie powinni dać sobie wmówić kolejny raz tych absurdów Dziś byłam w sklepie, zapomniałam szmatki i pani na cały głos wyryczala, że mam zakryć twarz Kiedyś nie do pomyślenia-dziś już norma Zachowania ludzi stają się coraz bardziej absurdalne Do czego to doprowadzi?...Osobiscie uważam, że nie wolno też wlepiać komuś mandatu za brak maseczki jeśli jest zdrowy Jak ktoś nie zaraża to czemu ma być winny i za to płacić Ludzie dali się nabrać w tak idiotyczny sposób, że nie są w stanie wyciągać obiektywnie wniosków Społeczeństwo powinno się chyba "zebrać do kupy" i samemu zrobić z tym porzadek Mogłoby się tak stać jesli odwaga przeważyłaby szalę strachu

[Gość BógJestZły]

Bardzo chcieliby zrobić COVID part 2, ale nieśmiało coś pod nosem jedynie pomrukują o nawrotach fali, bo boją się, że będzie tak jak było w Serbii, ale jednocześnie posmakowało im nadużywanie władzy i skracanie smyczy obywatelom. Przecież to jak miód na serce, jak woda na młyn. Można było tyle przydatnych ustaw chyłkiem powprowadzać, drobnym druczkiem do tarcz. Można było przetestować społeczeństwo. Można było nakraść się pieniędzy na przekrętach (vide Szumowski, ale i wielu wielu innych). Wiele rządów się na to pokusiło.

Obostrzenia praktycznie wszystkie od A do Z są absurdalnym popisem takiej groteski, farsy i kretynizmu, że nie jestem w stanie tego ubrać w słowa. Masz jedno obostrzenie, a za chwilę obok dzieje się coś co całkowicie pozbawia go sensu.

Np. ostatnio byłem w MaCDonaldzie. Wszyscy łazili bez maseczek, ale jak podszedłem do kasy to pani nadarła na mnie ryja, że mam ubrać maseczkę, albo wyjść, chociaż była ogrodzona plastikową barierką. I teraz wystaw sobie, że wszyscy, którzy podchodzili w maskach do kasy z osłoną z plastiku za chwilę podchodzili po odbiór żarcia bez masek i bez osłonki, gdzie wydawała między innymi ta sama kasjerka.

To samo dotyczy wszystkich obostrzeń, są kretyńskie i bezsensowne, bo za chwilę pojawia się coś co całkowicie przeczy idei tego obostrzenia.

kilkaset zarażonych: zamykamy lasy, kilkadziesiąt tysięcy: otwieramy lasy

Nakaz maseczek na zewnątrz, potem zniesienie, czyli co? Wcześniej trzeba było nosić, a teraz już nagle nie? Tak? Bo nagle na zewnątrz zrobiło się mniejsze ryzyko?

 

 

[Gość BógJestZły]

Mówiłem? Szumowski i kumple nie wytrzymaliby bez przekrętów. Za bardzo chcica ich wzięła nad kolejnymi machlojami. Morawieckie, Karakany, Szumowskie, Sasiny i inne gofna już kombinują jakie tam piękne ustawy nam przygotować i uposażają wojsko, żeby tchórzliwie zasłonić się przed gniewem wściekłych obywateli na LOCKDOWN part 2

[Gość Helena]

Najgorzej mają ci co chorują przewlekle... Bo nie moga dostać się do lekarzy po recepty. Ja korzystam z https://lekarzonline.eu/

[Gość Andżela]

nie rozmawiam z niskimi