Dziewczyny są popsute

[Gość Zwą mnie Artystą Śpiewu]

Jestem rozczarowany. Przeglądając tindera i badoo upewniłem się że teorie głoszone przez SwiadomoscZwiazkow i BraciSamcow na temat księżniczkowania dziewczyn nie są wyssane z palca. Mnóstwo kobiet z przedziału 20-35 lat wygląda jak klony. Wymalowane, z minkami niczym celebrytki , ze spojrzeniem typu co to nie one. Wszystkie mają identyczne zainteresowania: siłownia, netflix i podróże. 

Te dziewczyny na pierwszy rzut oka wydają się ładne. Ale po przyjrzeniu się można zauważyć, że wcale takie ślicznie nie są. Owszem, brzydkimi nie można ich nazwać, ale nie są śliczne. Poza tym gdyby z twarzy ich zmyć tapetę wyglądałyby bardzo średnio. I to jest klucz problemu. Dziewczyny mają dostęp do kosmetyków oraz wskazówek jak zrobić makijaż. Umalują się i już ze średnich stają się bardzo ładne i wtedy wybrzydzają. Myślą, że mogą bo są atrakcyjne. Nie wiedzą jednak że swoją urodę zawdzięczają makijażowi, bez niego są przeciętne. 

Moda na siłownię również wyprała umysły dziewczyn. Weźmy szczupłego faceta i szczupłą dziewczynę. Taka dziewczyna szybko zrobi atrakcyjną sylwetkę. Wysmukli sylwetkę, poprawi to i tamto. Szczupły facet zanim zrobi masę mięśniową to minie długi czas. Poza tym szczupła kobieta z natury jest uważana za atrakcyjną, a szczupły facet nie. Oczywiście zaraz pojawia się głosy, że dziewczyna nasiłowni nie ma lżej bo trudniej kobiecie zbudować mięśnie niż mężczyźnie. Zgadzam się z tym, ale kobieta nie potrzebuje mięśni by być atrakcyjna. Mówienie że kobieta o wiele trudniej buduje masę mięśniową niczego nie dowodzi, bo kobieta nie potrzebuje mięśni aby być atrakcyjna. Zatem szczupły facet znacznie trudniej ma by zbudować atrakcyjną sylwetkę niż szczupła dziewczyna. 

 

W każdym razie zwykła przeciętniara poćwiczy sobie kilka miesięcy na siłowni, ujędrni to i owo, wysmukli się nieco, wymaluje i już staje się super laską. A przeciętny facet? Twarzy nie poprawi bo nie ma odpowiednika makijażu. Zanim zrobi mięśnie to sporo czasu minie. 

 

Inną kwestią jest to jakie dziewczyny są z charakteru. W większości puste, zepsute, próżne. Interesują się tylko wyglądem oraz imprezami. Zainteresowania to netflix, siłownia,  podróże. Z nimi nie można o niczym porozmawiać. Niby szukają związku, a tak naprawdę rozglądają się za księciem który spełniałby ich zachcianki. Im bogatszy tym lepiej bo na więcej mogą sobie pozwolić. Oczywiście musi być bardzo przystojny. 

 

Związek z nimi nie jest oparty na rozmowie, czułości, bliskości.  Tylko na fajnym spędzaniu czasu. 

Dziewczyny mają w głowie makijaż, siłownię, ubrania, chęć pokazania się na instagramach i imprezach. 

Dziewczyny nie są czułe, opiekuńcze, wrażliwe z bogatym wnętrzem. Liczy się to jaką masz furę, ile masz kasy, jak wyglądasz, gdzie zabierzesz ją na wakacje. Rozmowa? Co najwyżej można pogadać o pierdołach.

[Gość Zwą mnie Artystą Śpiewu]

A i jeszcze jedno. Jakoś dziwnym trafem obecnie dziewczyny są o wiele ładniejsze niż 5, czy 10 lat temu.

Tak samo koleżanki z ogólniaka, zawsze mocno przeciętne, teraz wyładniały?

Cóż to wszystkie dziewczyny złowiły złotą rybkę i poprosiły o stanie się ładniejszą? Hmmmmmmmmmmm?

Jakoś dziwnym trafem wszystkie te dziewczyny łączy jedna cecha - mocny makijaż. Sądzę zatem że teraz odkąd się mocniej malują to przez to stały się ładniejsze.

Zresztą teraz jest takie kombo: mocna tapeta + siłownia.
Potem takie dziewczyny sądzę że są lepsze bo są atrakcyjne.
Moda na powyższe i moda na instagram doprowadziła, że kobiety wybrzydzają i wydaje im się że są jakimiś księżniczkami z 10000 giermków na fejsie i instagramie. Wyprane mózgi macie.


A skoro o wypranych mózgach to jeszcze jedno.

Kobiety mają wyprane mózgi przez media. 99% podoba się wysoki, przystojny brunet.

Bo mi się wydaje że robi się kobietom pranie mózgu, wmawia po prostu jaki typ urody jest atrakcyjny i tyle. Reklama szmponu w tv – brunet z gęstymi zaczesanymi do góry włosami, w gazetach, w necie, wszędzie, promuje się taki typ faceta jako ‘Ideał’. Potem warują dziewczęta i tylko takich chcą.

Dzisiaj, w epoce tzw wyzwolenia kobiet, Internetu, portali społecznościowych kobiety wybrzydzają nieprawdopodobnie, bo mogą. Do tego widzę, że się im wmawia na siłę, oczywiście oprócz ich naturalnych preferencji bazujących głównie na ‘wyczuciu’ poziomu testosteronu w samcu, jaki typ mężczyzny jest atrakcyjny fizycznie, o jakich cechach. Wystarczy było rzucić okiem na niedawne wybory Mister Supernational zorganizowane w Polsce. Niby faceci z całego świata, a wszyscy jak kopie jeden drugiego. 90% z nich oprócz widocznych uniwersalnych walorów w ciele że tak napiszę to bruneci o bujnych włosach zaczesanych do góry i smagłej cerze, aż do znudzenia jeden do drugiego podobny. To tak jakby tylko taki typ mężczyzny był atrakcyjny i tyle. Ja się pytam Pań, tylko tacy wam się podobają? Nie jest to przypadkiem pranie mózgu na was? A co z męskimi ale łysymi mężczyznami, albo o innym typie urody, azjatyckim np. czy indiańskim? Taki Daniel Craig, męski facet z krwii i kości, ale konkursu by takiego raczej nie wygrał, to o co tu chodzi?


W dawnych czasach kobieta nie miała narzuconego z góry ‘Ideału’ mężczyzny, to faktycznie mogła spotkać jakiegoś tam wg dzisiejszych standardów przeciętnego, coś tam w nim zobaczyć, polubić i pokochać po prostu, dzisiaj to nie przejdzie. Zauważcie, że dziewczyny, zwłaszcza młode, kiedy same nie są pewne atrakcyjności jakiegoś faceta, sięgają po opinie koleżaneczek, które mózgi już konkretnie przemielone przez system mają i wmówione w jakich celować a jakich nie, koło się zamyka. Ktoś kiedyś powiedział że kobieta sama nie wie czego chce puki jej się tego nie pokaże, nie zareklamuje. Coś w tym jest, ktoś wam robi niezłe pranie mózgu Panie Kochane, już od najmłodszych lat.

[Gość Zwą mnie Artystą Śpiewu]

Nie mam nic przeciwko podróżom. Śmieszą mnie jednak "pasje" jak podróże. To żadne hobby, które się rozwija. To jak z serialem, po prostu to robisz i tyle. Lubi podróżować to lubi, ale 99% dziewczyn ma wpisane podróże i seriale i to mnie śmieszy. Nikt nie zabrania oglądać czy podróżować, ale pisanie o tym jak zainteresowania to bez komentarza.

Kiedyś kobiety tylko nieznacznie poprawiały urodę makijażem, a dzisiaj z przeciętniary idzie zrobić super laskę. Najgorsze że taka 5/10 umaluje się staje się 7 i już sobie myśli że jest nie wiadomo jak piękna i odrzuca wszystkich facetów poniżej 8.

[Gość Zwą mnie Artystą Śpiewu]

No i proszę kolejny przykład jakie dziewczyny są puste. Na znanym forum na literę W, jedna z dziewczyn wyznała, że w pracy ma koleżanki, które wstawiają wyzywające zdjęcia na intstagramie i w dodatku o tym rozmawiają śmiejąc się że koledzy pewnie trzepią patrząc na nie. 

 

Inne użytkowniczki stwierdziły że w zachowaniu koleżanek nie ma niczego złego.

[Gość Zwą mnie Artystą Śpiewu]

Wszystko zależy w przypadku facetów od wyglądu. Jeśli facet jest przystojny, dobrze zbudowany i wysoki to dziewczyny same się za nim oglądają, a kiedy podejdzie ma z górki. Przeciętny facet nie ma lekko bo żadna się nie obejrzy za nim a kiedy wykona krok by porozmawiać to gadają na odczepnego byle jak najszybciej sobie poszedł.


Ogólnie to nie ważne co powiesz, ważne jak wyglądasz. Bo to samo powiedziane przez przystojniaka da zupełnie inny efekt.

[Gość kasiula]

Masz pretensje do dziewczyn, ze sa niby sliczne, ale to tylko kwestia paru miesiecy na silowni i makijazu. Masz pretensje do facetów, ze tylko licza sie bruneci, dobrze zbudowani ale podkreslasz, ze duzo czasu potrzeba aby zbudowac mase miesniową.

Dziewczyny w Twoim oglądzie swiata są płytkie, bo wszędzie wpisują prawie takie same zainteesowania, seriale i podróże.Swiat mediów jak nigdy dotąd stworzył kulturę obrazkową i przykro Ci, ze wszyscy sie w nią wpisują.

 

Nie bardzo rozumiem, dlaczego tak sledzisz te hordy pięknych kobiet, skoro ponoc one tylko polują na takiego, który im te podróze lub inne mile sprawy życiowe  będzie fundował.

Zajmuj sie spokojnie swoim życiem, swoją pracą ,swoimi zainteresowaniami a los kiedys przed Tobą, jak piszesz ,facetem przeciętnym, postawi kiedys dziewczynę równie przeciętną, co najwyżej za pomocą makijażowych sztuczek zrobiną na bóstwo. I będzie to kobieta, która szuka zwyczajnego chłopaka, bo juz przeszła czas polowan na super hiro i doszła juz do tego, ze do zwykłego życia potrzeba zwykłego chłopaka, tyle, ze otwartego na swiat, mądrego i pełnego wiary w swoją szczęsliwą gwiazdę. Optymizm bardzo jednoczy nam ludzi, chcą od nas czerpac trochę tego poczucia, ze wszystko ułozy sie dobrze, ze jestesmy młodzi i silni i damy rade pokonac wszelkie przeszkody, jakie nam sie mogą zdarzyć.

[Gość Zwą mnie Artystą Śpiewu]

Co Ty za przeproszeniem ględzisz. Mam się niby związać z dziewczyną która przeszła czas polowań na super hiro i oświeciło ją że woli zwykłego chłopaka. Nie. Nie chcę dziewczyny z przebiegiem. Stado baranów wyruchało ją a ja mam ją łaskawie brać na żonę bo w końcu zrozumiała, że jestem lepszy?

[Gość kasiula]

A zrozumiec to mozna tylko wtedy, gdy stado baranów taką przeleci. A nie mozna rozumu nabrac jak sie  dziewczyna zorientuje  ze niejeden przystojniaczek to ładnie sie do niej usmiecha, ale wogóle  ona jako ona go nie interesuje, patrzy tylko kiedy zaciągnie ją do łożka.

[Gość Zwą mnie Artystą Śpiewu]

Tak jest, ale ja nie chcę dziewczyny tylko takiej, która mnie chce bo inni jej nie chcą i nie szanują.

[Gość kasiula]

a dziewczyna ma chciec chłopaka, ktory z żalem stwierdza, ze ma słabe powodzenie wsród panienek, które mają wygórowane wymagania?

[Gość Zwą mnie Artystą Śpiewu]

A czy jeśli ktoś kogoś pobije i ta pobita osoba ma żal do tego kto pobił to jest coś złego? Nie. Analogicznie jeśli dziewczyny odrzucają i mają za wielkie wymagania to ten który ubolewa nad tym nie jest winny.

[Gość kasiula]

A Ty sie zajmujesz dywagacjami, jakie panienki są fałszywie zrobione na piękne, jak bardzo im sie wydaje, ze są boginiami i niby kazdy facet jest jej -a jak stwierdzą, ze jednak nie o to w życiu chodzi, to ich naturalny proces dorastania co naprawde w życiu jest ważne traktujesz jak wadę nie do przeskoczenia w partnerce. To może jak nie do przedszkola to choć udaj sie do młodszych klas liceum- bedziesz mila nadzieję, ze panna jest jeszcze niezbrukana i wychowasz sobie ją na taką jaka Ci odpowiada. Skończyła niedawno wiek dzieciństwa, gdzie ksztaltował ją dom, a jej głupiutkie równolatki nie zdąza jaj jeszcze strasznie zmanierować i w ten sposób masz szansę wychować sobie kobietę swojego życia. Sukcesów.

[Gość Zwą mnie Artystą Śpiewu]

Naturalny proces, że wyszaleją się z przystojniakami, a potem po przejściach będą chciały normalnego. Nie dziękuję, to nie jest normalny etap.

[Gość kasiula]

A Ty sie zajmujesz dywagacjami, jakie panienki są fałszywie zrobione na piękne, jak bardzo im sie wydaje, ze są boginiami i niby kazdy facet jest jej -a jak stwierdzą, ze jednak nie o to w życiu chodzi, to ich naturalny proces dorastania co naprawde w życiu jest ważne traktujesz jak wadę nie do przeskoczenia w partnerce. To może jak nie do przedszkola to choć udaj sie do młodszych klas liceum- bedziesz mila nadzieję, ze panna jest jeszcze niezbrukana i wychowasz sobie ją na taką jaka Ci odpowiada. Skończyła niedawno wiek dzieciństwa, gdzie ksztaltował ją dom, a jej głupiutkie równolatki nie zdąza jaj jeszcze strasznie zmanierować i w ten sposób masz szansę wychować sobie kobietę swojego życia. Sukcesów.

[Gość kasiula]

Sorki ale to co powyzej to nie skasowal mi sie stary tekst tylko kliknął klawisz opublikuj. I nie ma jeszcze mojej nowej odpowiedzi a zamiesciła sie stara.

Musisz naprawde w swojej głowie rozpoznac czego tak naprawde sie boisz. Boisz sie, ze istnieją tylko dziewczyny, ktore naiwnie szukały wielu erotycznych przygód i dopiero po nieupolowaniu na stale przystojniaka z  ogromną kasą widza reszte swiata. I Twoj strach jest tak wielki, ze nie rozumiesz, ze wiele dziewczyn wymalowanych, strojących pozy, miny, ze sa boginiami swiata to po prostu zwykle dziewczyny, pełne kompleksów czy sa dosc mądre , miłe i czy wogóle nadają sie do związku. I szukaj takich. Ich zewnętrzna poza wcale nie oznacza, ze one sie puszczaly z niewiadomo kim. Umiej czytac pod warstwą makijażu i ewentualnych haseł zaczerpniętych od bardziej pewnych siebie koleżanek- one tez tak jak Ty poszukują ciepła i oddania, zrozumienia.

[Gość 3_M_a]

Dziewczyny są popsute i do tego nie myją się. Ich smród może powalić każdego!