Czy wchodzić z nim w związek?

[Gość PurpleRain]

Od pewnego czasu mój kolega, którego znam już kilka lat zaczął się bardzo o mnie starać. Kiedyś też zabiegał, miał przerwę, a teraz robi to ponownie. Ciągle do mnie pisze, mówi że czuje do mnie uczucie, bywa zazdrosny, widzę jak na mnie patrzy, no podobam mu się. Nie powiem, mi też się podobał, ale wcześniej byłam zajęta a teraz od jakiegoś czasu jestem wolna. Jest między nami duża chemia. Zaczęliśmy więcej czasu spędzać razem i w sumie mam ochotę dać mu szanse, ale mam wachania po jednej sprawie - przez pewien okres spotykał się z jedną dziewczyną i podobno bardzo źle ją potraktował. Tzn, mówił że ją kocha, że zależy jednym słowem bawił się jej uczuciami. Jak zobaczył oddanie z jej strony, pospędzał jakiś czas to zwyczajnie olał i źle mówił o niej na koniec. Powiedziała mi to, ta jego była, widziałam po niej że wzięła to wszystko na poważnie i jest jej zwyczajnie przykro. Wiedziałam, że ze sobą kręcą, wszyscy to wiedzieli, nie ukrywali się. A wierzę jej, bo jak spytałam o wyjaśnienia tego chłopaka to zszokowałam się. Jednym zdaniem: kilka kłamstw, najeżdżał takimi tekstami na nią, ma ją gdzieś i na koniec ubaw z tego że jej tak żalezalo. A potem jak gdyby nigdy nic że czuję uczucie do mnie a do niej nigdy... 

Mam duży mętlik w głowie, nie wiem co robić. Dla mnie nigdy taki nie był, wogóle nigdy nie traktował tak drugą osobę. Dla mnie jest dobry i fajny. Ale jak pomyślę o tej dziewczynie, jak mi to opowiadała i te teksty które o niej mówił to...

Boje się, że kiedyś może mnie tak potraktować, ale z drugiej strony jak do niej niby nie czuł tej chemii a do mnie tak.. A może ona też coś mu zrobiła, ale nie, ewidentnie wie że jej zależało... Powiedzcie co mam zrobić? Dać mu szansę? 

 

[Gość Mufti]

Trudno mi oceniać jego postawę, ale wydaje mi się, że masz skłonność do wybierania niewłaściwych mężczyzn- podobał Ci się, kiedy byłaś w związku, czujesz do niego chemię, a jednak bezkrytycznie wierzysz jego byłej, znikąd się ta damska Solidarność nie wzięła. Chociaż z drugiej strony, zbyt długie zabiegi z jego strony wydają mi się podejrzane. Współczesny mężczyzna- jeśli jest wartościowym kandydatem na partnera- nie stosuje zabiegów o kobietę, jest świadomy i ponowna prośba o randkę to cud. Nachalni są tylko niedoróbki intelektualne, którym chodzi tylko o sprawy fizyczne. Jakie miałaś relacje z ojcem? Nie musisz odpowiadać.

[Gość Kasia]

Bez klasy jak dla mnie obgadywać swoją byłą, w przykrych słowach i to do Ciebie. Niezły tupet ma skoro tu zarywa do Ciebie a na tamtą gada. 

Wiesz, zazwyczaj tak jest że jak nie jesteśmy czegoś pewni, to okazuje się to słuszne. 

Wogóle dla mnie facet już by odpadł jak by tak się wypowiadał o swojej byłej, o jakiejkolwiek kobiecie. I nie ważne z kogo winy jest rozpad związku. To prostackie. 

A chemia wyparowuje, po jakimś czasie... 

[Gość Henia41]

Skoro potraktowal tak ta dziewczyne, to Ciebie tez moze. Dla niej tez z pewnoscia na poczatku byl dobry i fajny, inaczej by sie w nim nie zakochala.

"Wiedziałam, że ze sobą kręcą, wszyscy to wiedzieli, nie ukrywali się." Wszyscy czyli kto?

Macie wspolne towarzystwo? Praca, szkola?