Niepelnosprawnosc problem zawodowy

[Gość Loraine]

Masz jeszcze czas do Komisji, ale zawsze wcześniej musisz się przygotować i papiery też o twoim stanie zdrowia. Także jeżeli tylko możesz to poproś o pisemną opinię od twojego psychiatry i zapisz się na badanie do neurologa na przebadanie głowy. Ja rozumiem że możesz mieć depresję i byc zdenerwowany całą sytuacją. Ale jak tak bardzo się denerwujesz to tym bardziej pogarszasz swoje zdrowie. Także poproś lekarza też o leki na uspokojenie. Powinien ci przepisać. I pamiętaj że musisz trenować liczenie, czytanie żeby poprawiac pamięć. Musi minąć dużo czasu żebyś widział poprawę, ale tak samo jest ze sportowcami. Sportowcy zanim stają się sławni i osiągają sukces najpierw trenują aby poprawić rezultaty. Osiągają lepsze rezultaty i jeszcze  więcej trenują bo widzą że jest lepiej. Nie płacz, jak się zdenerwujesz to idź do swojego pokoju jak masz i głęboko oddychaj. Jeżeli nie musisz to nie siedź w jednym pokoju z tatą żebyś się nie denerwował. Trenuj, teraz masz czas żebyś trenował. Nie poddawaj się. Pozdrawiam

[Gość Autysta]

A co ja mogę zrobić jeżeli nie.umiem.sie dogadać z psychologiem,ani z wcześniejszymi.

Wiecie ,że lekarzy nie interesuje psychiatrów ,ani psychologów ,że ja nie umiem dać sobie rady w życiu i jestem na poziomie 11-12 latka? .Że metalnie będę jak dziecko to już nie moja wina.Nie moja wina ,że jestem debilem.Niczym to sobie nie zasłużyłem .

[Gość Loraine]

Jeżeli będziesz sobie tak wmawiał że jesteś głupi i nic się nie da zrobić to tak będzie. Jeżeli będziesz myślał że da się poprawić twój stan zdrowia treningami jak czytanie, pisanie, liczenie codzienne w domu to dasz radę. Z tatą nie, ale z mamą możesz tak ćwiczyć, a jeżeli nie z mamą to możesz postarać się o Opiekuna. Twoja mama powinna dla ciebie postarać się o Opiekuna żeby było tobie łatwiej w życiu załatwiać różne sprawy. Psycholog i Psychiatra nie wyleczą ciebie. Mogą ci pomóc poprawić stan zdrowia, ale ty też musisz chcieć. Twoja mama musi chcieć tobie pomóc. Musisz mieć Opiekuna. Już ci pisałam o Warsztatach Terapii. Na takich Warsztatach są osoby dorosłe z Autyzmem. I tam cię powinien lekarz skierować. Powinieneś tam ćwiczyć codziennie i w domu. Jeżeli nic z tym nie zrobisz, twój stan zdrowia się nie poprawi. Pozdrawiam Cię.

[Gość Agu]

12 godzin temu, Gość Autysta napisał:

A co ja mogę zrobić jeżeli nie.umiem.sie dogadać z psychologiem,ani z wcześniejszymi.

Wiecie ,że lekarzy nie interesuje psychiatrów ,ani psychologów ,że ja nie umiem dać sobie rady w życiu i jestem na poziomie 11-12 latka? .Że metalnie będę jak dziecko to już nie moja wina.Nie moja wina ,że jestem debilem.Niczym to sobie nie zasłużyłem .

Nie odpowiedziales  nam jeszcze czego bys potrzebowal?

Tak na powaznie - czego tak naprawde potrzebujesz?

 

 

[Gość Autyzm]

W dniu 19.04.2020 o 12:10, Gość Agu napisał:

Nie odpowiedziales  nam jeszcze czego bys potrzebowal?

Tak na powaznie - czego tak naprawde potrzebujesz?

 

 

To już napisałem.

[Gość Autyzm]

Mam takie pytanie ,czy ktoś by się chciał kolegować z osobą co jest na poziomie debilizmu I JEST WYKLUCZONY ZE SPOLECZENSTWA?

Bo tak jest.

Bo nigdy nie będę 

[Gość Autysta]

Nigdy nie będę myślał jak dorosły człowiek, tylko wiecznie zostanę dzieciakiem metalnie.No i nigdy nie będę dojrzały umysłowo.Zawsze będę jak dziecko .

[Gość Autysta]

LoZawsze tak będzie .Przeciez ja będę przez społeczeństwo potepiany cały czas .Ludzie nie lubią takich osob jak ja .Same problemy mam im zaoferować?!Przecież nie ma we mnie nic dobrego.

Niski jestem 177

Problemy w kontaktach społecznych

Problemy z myśleniem logicznym.

Nawet takiej osoby jak ja nie polubi zaden człowiek.Wiem ,że jestem chujowy i nie da się mnie lubieć ,bo gówno mam w mózgu wieków nasrane gówno

 

[Gość Autysta]

Na terapii grupowej  zawsze byłem ta najgorsza osoba niestety.

[Gość Loraine]

Autysto, już wcześniej pisałes tutaj na forum ze swoim problemem i za każdym razem pisałeś o tym że nikt nie jest ci w stanie pomóc. Bo jesteś ułomny, debil i t.p. Poza tym doczytałam się że ty sam zrezygnowałes z terapii w Warsztatach. Podejrzewam że Psycholog i inni lekarze nie mogli, a nie nie chcieli ci pomóc dlatego bo zdecydowanie mówisz że tobie Terapia nie pomoże, nikt ci nie pomoże, Warsztaty dla dorosłych też olałeś bo chcesz szybko poprawy. Niestety tak nie będzie. I każdy twój lekarz ci to powie. Musisz spowrotem wrócić na Terapię/Warsztaty i codziennie na to chodzić. Żaden lekarz ani nikt tutaj na forum nie pomoże ci załatwić orzeczenia w stopniu Znacznym. Masz też problem z agresją i nad tym też musisz pracować na terapii. Ale nie możesz cały czas powtarzać że jesteś do niczego, bo jeżeli tak będziesz mówił, myślał i ze wszystkich pomocy rezygnował jaką jest terapia dla dorosłych to nikt ci nie pomoże. Jesteś chory, ale nad każdą chorobą nawet Autyzmem taka osoba jak ty czy inni muszą pracować codzienne, chodzić do logopedy, na terapię. Bez tego twój stan zdrowia się nie poprawi. Tylko sobie bardziej zaszkodzisz jeżeli nie będziesz słuchał psychologów i mówił że jesteś do niczego. Dlatego aby twojej mamie było lżej musisz chodzić na terapię, na Warsztaty Terapii i codziennie ćwiczyć czytanie, pisanie. Inaczej ani sobie nie pomożesz ani twojej mamie. Pzdr

[Gość Autysta]

11 godzin temu, Gość Loraine napisał:

Autysto, już wcześniej pisałes tutaj na forum ze swoim problemem i za każdym razem pisałeś o tym że nikt nie jest ci w stanie pomóc. Bo jesteś ułomny, debil i t.p. Poza tym doczytałam się że ty sam zrezygnowałes z terapii w Warsztatach. Podejrzewam że Psycholog i inni lekarze nie mogli, a nie nie chcieli ci pomóc dlatego bo zdecydowanie mówisz że tobie Terapia nie pomoże, nikt ci nie pomoże, Warsztaty dla dorosłych też olałeś bo chcesz szybko poprawy. Niestety tak nie będzie. I każdy twój lekarz ci to powie. Musisz spowrotem wrócić na Terapię/Warsztaty i codziennie na to chodzić. Żaden lekarz ani nikt tutaj na forum nie pomoże ci załatwić orzeczenia w stopniu Znacznym. Masz też problem z agresją i nad tym też musisz pracować na terapii. Ale nie możesz cały czas powtarzać że jesteś do niczego, bo jeżeli tak będziesz mówił, myślał i ze wszystkich pomocy rezygnował jaką jest terapia dla dorosłych to nikt ci nie pomoże. Jesteś chory, ale nad każdą chorobą nawet Autyzmem taka osoba jak ty czy inni muszą pracować codzienne, chodzić do logopedy, na terapię. Bez tego twój stan zdrowia się nie poprawi. Tylko sobie bardziej zaszkodzisz jeżeli nie będziesz słuchał psychologów i mówił że jesteś do niczego. Dlatego aby twojej mamie było lżej musisz chodzić na terapię, na Warsztaty Terapii i codziennie ćwiczyć czytanie, pisanie. Inaczej ani sobie nie pomożesz ani twojej mamie. Pzdr

Przecież umiem liczyć mnożenie dzielenie też potrafię.Nie mam problemu z mową,ani z pisaniem .

Jesteś psychologiem i twoja manipulacja na mnie nie działa chcesz mnie wkrecić ,ale ja jestem na to już za stary ,żeby w ciula dac się zrobić.

Wymieniłem ci ,że mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem,oraz dodatkowych wczesniejszych postach.

 

 

[Gość Loraine]

44 minuty temu, Gość Autysta napisał:

Przecież umiem liczyć mnożenie dzielenie też potrafię.Nie mam problemu z mową,ani z pisaniem .

Jesteś psychologiem i twoja manipulacja na mnie nie działa chcesz mnie wkrecić ,ale ja jestem na to już za stary ,żeby w ciula dac się zrobić.

Wymieniłem ci ,że mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem,oraz dodatkowych wczesniejszych postach.

 

 

Autysto, dlatego abyś poprawił m.in. czytanie ze zrozumieniem powinieneś chodzić na terapię. Przestałeś na własne życzenie. Nie chcesz mieć do czynienia z psychologami, twoja sprawa. Masz lekarza psychiatrę który ci przepisuje leki i to wszystko i to też ci nie odpowiada. Masz problemy z agresją. Ani ja ani nikt inny na forum nie ma powodu aby w cokolwiek cię wkręcać bo to ty napisałeś już tutaj kolejny raz i już kolejny raz odpowiadamy ci i podpowiadamy jak możesz sobie pomóc bo nie jesteś głupi. Umiesz liczyć, czytać, pracujesz a nie wiem czego od nas wymagasz na forum bo nie napisałeś w końcu ostatecznie czego chcesz?. Każdy kto ci odpowiadał próbował i próbuje ci pomóc. Uważasz że nie chcesz takiej pomocy to jakiej chcesz? Nikt ci tutaj na forum nie załatwi orzeczenia na stałe. Albo będziesz chodził na terapię i nad sobą pracował, albo twój stan się nie zmieni i może się pogorszyć. To co zrobisz to twoja sprawa.  Żegnam.