Skocz do zawartości
Forum

Jak pogodzic potrzeby?


Gość emak

Rekomendowane odpowiedzi

Zyc mi sie nie chce ;/ niewazne, czy jestem ubrana w sukienke czy w spodnie, czy mam jasne krecone czy ciemne i proste włosy .Dla ludzi zwykle bywam wzorem do nasladowania, niby jestem lubiana itd., a jakos zaden mnie nie podrywa.Jestem odważna, wielu facetom powiedzialam wprost ze np. podobaja mi sie albo ze szukam faceta itd. W roznych okresach zycia.zawsze byl kosz. Zaczynam myslec czy to nie jakas klatwa.Przeciez jestem lubiana, nie jestem pusta chyba .Wyglad tez niczego sobie.Nie czuje sie do konca akceptowana i zle mi z tym... 

mam juz 27 lat prawie i zadnej randki za soba. Wymagania rosną a chetnych brak heh.Odsunelam sie od towarzystwa bo juz nie moge patrzec na wszystkich wokol. Powiem szczerze ze chce mi sie sexu i chetnie bym sprobowala z kolega ,ale znowu faceci wchodzac w taki uklad traktuja mnie jak szmate(mimo iz jestem dziewica).kilka razy probowalam zagrac na czasie,obiecalam dobry sex itd, bylam mila , otwarta, nie narzucalam sie i mimo to zwiali gdy powiedzialam,ze jednak szukam zwiazku. Nie chce zeby ktos ze mna sypial, nie docenil tego ze dobrze sie prowadze i zaspokoje go,  nie chce zeby za plecami  i  w duchu sie ze mnie smial, nie szanowal, traktowal przedmiotowo .zle o mnie myslal.. nie wiem co ja jestem winna,moze ktos o mnie puszcza plotki ? nie sadze,zeby istniala dziewczyna ktora nie mialaby zwiazku na koncie. chyba nie kazda nadskakuje do granic mozliwosci czy w druga strone, jest su.ka ktora wykorzystuje i niszczy faceta ?

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...