Zaginiona przesyłka dla dzieci z domu dziecka

[Gość aleksandra45]

W czwartek gośc wysłał mi przesyłkę jednym ze znanych firm kurierskich, śledziłam paczkę od jej nadania, ponieważ mam jej nr. No i czekam cały piątek, paczka miała status, ze została wydana do doręczenia, gdzieś o 22 paczka zmieniła status, że odebrana przez i podane moje nazwisko. Cały dzień byłam w domu, nic nie odbierałam. Telefony do oddziału firmy kurierskiej nie działają w weekend, nie mam numeru telefonu kuriera, żeby sie dowiedzieć. Czy to znaczy, ze paczka została ukradziona? Skoro jest podane, ze odebrałam ja, to ktoś musiał sie moim nazwiskiem podpisać. Paczka miała 50 na 50 cm, były tam gry planszowe dla dzieci na prezent świąteczny, czyli nie było to nic bardzo wartościowego, infolinie nie działają w weekend, we wtorek wigilia, a 3 zaprzyjaźnionych dzieci czeka na prezent w domu dziecka. Pierwszy raz mi się taka sytuacja zdarzyła. W dodatku jestem chora- zapalenie płuc i nie mogę jechać do sklepu, by zastępczy prezent kupić. Co robić, by nie zawieźć dzieciaków?