Moja mama mnie wyzywa

[Gość Lokomar]

mam 17 lat
Moja mama na ogol jest super mama ale bardzo często wieczorem krzyczy na mnie i mojego brata.. ostatnio coś jej się wylało i zaczela się na nas drzeć ze to nasza wina ze jestesmy debilami itp. Czasem również wypije a zdarza sie to dosc często i wtedy tez jest okropnie wredna i krzyczy. Kiedys mnie uderzyła bardzo mocno kabelkiem od ładowarki i miałam później taki okropny ślad. Ja udaje ze mnie to nie rusza żeby moj młodszy brat nie widział ale jak jestem sama to becze jak głupia, jestem z mama blisko i boli mnie to jak się potrafi do mnie odnieść
Ostatnio mieli przerwę z ojcem ale już jest okej i mama znów jest w domu jednak zauważyłam ze lepiej mi było gdy nie mieszkała z nami, nie wiem co jest ale mam jej już dosc i jej zmiany nastrojów

[Gość Lillla]

Hej,

Niestety alkohol to trucizna, która uszkadza części mózgu odpowiedzialne za samokontrolę.
Osoba pijąca alkohol staje się bardzo emocjonalna, często też agresywna.

Piszesz, że kiedy mama się wyprowadziła było lepiej. Czy tata wie o tych sytuacjach? Czy rozmawiałaś o tym z tatą? Czy można zorganizować taka rozmowę cała rodziną, kiedy mama będzie w dobrym stanie i powiedzieć jej, że źle się z tym czujesz?

Z prawnego punktu widzenia, Twoja mama nie ma prawa krzywdzic Cie psychicznie i fizycznie. Możesz opowiedzieć o tej sytuacji szkole u psychologa? Psycholog mógłby uczestniczyć w takiej rozmowie rodzinnej i znaleźć rozwiązanie.

Twoja mama prwdopodonbie przechodzi załamania psychiczne, co zdarza się każdemu przy zbyt dużej ilości stresu. Możliwe, że Twoja mama będzie potrzebować pomocy psychologa.

Niestety jest to też na pewno duzy stres dla Ciebie i rodzeństwa. Z tego powodu i Ty możesz przejść przez załamanie psychiczne, a widzę że naprawdę fajna z Ciebie osoba i nie chciałabym żebyś cierpiała.

Czy masz wokół siebie zaufanych dorosłych których możesz poprosić o pomoc?

Możesz też zapytać specjalistów, o to gdzie możesz szukac pomocy. Pod tym linkiem jest numer telefonu. Tam możesz zapytać gdzie możesz znaleźć kogoś kto Ci pomoże :

https://www.gov.pl/web/numer-alarmowy-112/linia-wsparcia-dla-osob-w-stanie-kryzysu-psychicznego

[Gość Lokomar]

Rozmawiałam z tata i z mama
Mama uważa nie ma problemu i ze przesadzam a tata to widzi i stara się z tym walczyć ale do niej nic nie dociera. Ostatnio moj brat zapytał się czy mama już nas nie kocha i naprawde wbiło mnie to w podłogę, oczywiście zaprzeczyłam temu i powiedziałam ze mama ma teraz trudny okres. Postaram się jeszcze raz z nia porozmawiać i powiem tacie ze tak to nie może wygladac bo się to odbija na całej rodzinie szczególnie na najmłodszym. Dziękuje za rade :)