Skocz do zawartości
Forum

Pytanie do Was. Ważne, bo już mnie to męczy.


Gość pomocy bo zwariuję

Rekomendowane odpowiedzi

Gość pomocy bo zwariuję

Cześć wam. Mam pytanie, bo pewnie niejeden z was przechodził, a już nie mam siły. Piłem od 1-go maja do końca weekendu w niedziele wieczorem. W pponiedziałek się zaczęło, wiadomo jak to jest po piciu trzęsawki itp, ale w nocy się zaczęło to, że co zasnąłem, to mnie szarpało i się budziłem i tak całą noc nie mówiąc już o lekkich schizach i omamach. We wtorek W dzień już mnie tak nie trzepało, tylko po południu mnie chwyciło lekkie dygotanie, ale najgorsze zaczęło się w nocy, bo było gorzej jak w poniedziałek. Leżę i oglądam film na laptopie żeby czymś umysł zająć i razem z postaciami z filmu ruszały się ubrania rzucone na pufę obok, no ale chuj, przestało się ruszać. Oglądam i potem miałem wrażenie, że drzwi mi się same otwierają, ale znowu jak się przyjrzałem to ani nie drgnęły. Leżę dalej i nagle przeleciała mi niebieska szmata przez pokój, więc wypierdoliłem z łóżka i dalej znalazłem się w kiblu. Ślepia czerwone, źrenice prawie na całe tęczówki, ryj czerwony, więc chwilę poczekałęm i pomału poszedłem sprawdzić, co to było w tym pokoju, ale nie znalazłem tej niebieskiej szmaty. Rozejrzałem się czy może coś nie otwiera szaf i jak było ok to położyłem się dalej na ten film. Takie jazdy miałem do rana. Ile to jeszcze potrwa, bo jeszcze się trzęsę może nie tak bardzo jak w poniedziałek, ale to już męczy, bo jak uda się zasnąć to jakieś chore koszmary, albo właśnie takie jazdy i jakieś dziwne cienie latają po pokoju. Już nie mam siły. Jak sobie poradziliście? Dzisiaj trzecia doba jak tak się źle czuję. Ciało już spokojniejszze, ale psychika coraz gorzej. Co robiliście jak was takie rzeczy łąpały. Jak ktoś z was to przeżywał to proszę o radę, bo nie wiem czy wariuję czy co się dzieje. W dzień jest do wytrzymania, ale jak robi się ciemno, to wtedy się zaczyna i nawet zapalone światło nie pomaga na te jazdy. Jak ktoś to przerabiał to niech coś doradzi bo juz mam dosyć:( W dzień też się zdarza, że coś widzę dobrze, że trochę rzadziej:(

Odnośnik do komentarza
Gość no tak

Masz delirium (majaczenie) biała gorączka alkoholowa. To poważny stan po nagłym odstawieniu alkoholu.
Powinieneś trafić do lekarza . Poczytaj sobie i tym.
Rób tak dalej, a długo juz nie pozyjesz.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...