Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Aseksualność


Gość Shinozaki

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Shinozaki

Cześć. Mam 22 lata i nigdy nie miałam partnera. Nawet nie czułam potrzeby, by jakiegoś mieć, lecz w pewnym czasie zaczęła mi doskwierać samotność. W kontaktach w realu jestem dość nieśmiała, przez co nie umiałam nikogo znaleźć i postanowiłam zarejestrować się na serwisie randkowym. Tam poznałam fajnego mężczyznę, z którym byłam potem na kilku randkach, aż w końcu zaprosił mnie do siebie do domu. Niestety... Chciał bliskości. Nie od razu seksu, ale erotycznej bliskości, czyli dotykania i pieszczenia nawet w miejscach intymnych. A ja? Zgadzałam się na wszystko, by sprawić mu przyjemność, lecz sama nie odczuwałam psychicznej radości. Byłam jak marionetka. To było niemal jak przykry obowiązek.

Czy to znaczy, że coś ze mną nie tak? Znałam go już dość dobrze i ufałam mu, ale chyba jestem aseksualna.

Odnośnik do komentarza

A może po prostu potrzebujesz więcej czasu? Napisałaś, że byłaś z mężczyzną "na kilku randkach" a później dodałaś, że "znałaś go dość dobrze i ufałaś mu". Kilka randek nie koniecznie musi zbudować na tyle duże zaufanie, że poczujesz się gotowa na fizyczną bliskość. Nie musisz zgadzać się na wszystko - jeżeli mężczyźnie na Tobie zależy to będzie gotowy poczekać aż zdecydujesz się na następny krok. Powinnaś szczerze mówić o swoich odczuciach a nie koniecznie zgadzać się na to, co proponuje mężczyzna. I wcale nie musi to oznaczać aseksualności. Istnieje również możliwość, że poznany przez Ciebie mężczyzna nie musi Cię pociągać. Albo być może potrzebujesz czuć w stosunku do takiej osoby coś więcej niż tylko sympatię.

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...