Bardzo mocny sen przy nerwicy

[Gość patkaaaa1]

Mam od 2 miesięcy dziwny problem. Mój sen zmienił się bardzo- teraz śpię bardzo mocno. Choruję na nerwicę lękową, ale leków od kilku lat już nie biorę, a jedynie na psychoterapii jestem. Zawsze mój sen wyglądał tak, że po 5 razy w ciągu nocy budziłam się, kazdy szelest mógł mnie dosłownie obudzić. Od jakichś 2 miesięcy potrafię spac jak kamień przez ok. 8 godzin. No i nie budzi mnie nic! wczoraj i dziś w odwiedzinach była u nas rodzina, ponoć głosno rozmawiali przy drzwiach do mojego pokoju rano, a mnie nic nie obudziło. Dosłownie śpię jak kamień. W ciągu dnia nie jestem senna ani nic, no ale jak już w nocy zasnę to wojna mnie nie obudzi. Skad nagle taka zmiana snu u mnie? Dodam, ze przy mojej nerwicy miałam całe życie problemy ze snem- jak nie bezsennosci, to znowu zbyt długie spanie- nawet i po 10 godzin lub sen płytki z wybudzeniem lękowym lub napadami paniki, a od 2 miesięcy mam taki twardy właśnie sen. Jest jeszcze coś, co mnie w tym snie bardzo niepokoi- jest on twardy, ale mam same nieprzyjemne sny, męczę się w tych snach dosłownie- śnią mi się jakieś rozkładające się zwłoki i inne straszne rzeczy. Czy przy nerwicach może być tego typu problem ze snem?