Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Czy to choroba psychiczna na punkcie religii?


Gość naastazja35

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Do Autorki

Propozycja: węszę, że własne dziecko i systematyczne rozładowania napięcia seksualnego wyleczyłoby Cię z aktualnego stanu i nadało sens życiu. Zatem, daj się zapłodnić plemnikiem z banku spermy, urodź dziecko i wychowuj je w miłości macierzyńskiej, a napięcie seksualne rozładowuj dildem.
Jeżeli brakuje Ci mężczyzny, to są portale randkowe, masz tam chłopów od koloru do wyboru. Skoro umiesz komputer, to i tam dasz se radę, gdyż każda "potwora" znajdzie swego amatora. Powodzenia.
Sens życia determinuje dążenie do realizacji 5-ciu celów:
1.zdrowotny-najważniejszy, gdyż bez zdrowia nic nie cieszy, ani nie jest do osiągnięcia.
2.utylitarny, gdyż bez pracy nie ma kołaczy
3.hedonistyczny, gdyż życie powinno być przyjemne
4.prokreacyjny, dla zachowania ciągłości gatunku
5. osiągnięcia życia po życiu- życia wiecznego, ale to jest zarezerwowane dla nieateistów, a Ty ponoć powróciłaś na ścieżkę Boga.

Odnośnik do komentarza
Gość naastazja35

Nie, przez 7 lat spokojnie czekałam, az on wreszcie będzie gotowy. Przyjeżdzał do mnie, pomieszkał góra 3 dni i już do siebie uciekał, nie potrafił się zadomowić, tłumaczył to tym, że nie jest jeszcze gotowy na tak radykalny krok jak wspólne mieszkanie, prosił o czas. tak więc dałam mu ten czas, choć łatwo nie było, no ale w pewnym momencie musiałam postawić sprawę na ostrzu noża, poniewaz lata uciekały, ja pragnełam stabilizacji w związku, deklaracji z jego strony oraz wspólnych palnów. Zakończyłam to definitywnie, mimo miłości do niego i zrozumienia, co przeszedł w swoim związku małżeńskim. Nie mam przyjaciół singli takich typowych, mam za to dwie przyjaciółki w moim wieku rozwódki z dziećmi, a reszta to pełne rodziny. na dziecko mi jeszcze trochę czasu zostało, w pracy mam koleżankę, która urodziła pierwsze w wieku 43 lat, a drugie 2 lata póxniej- dzieciaki zdrowe, ona szczęśliwa. Wczesniej owdowiała i sporo jej czasu zajęło pozbieranie się. Tak więc na dziecko mam jeszcze trochę czasu, za miesiąc skończę dopiero 35 lat, a do 40 z pewnością już kogoś znajdę, kto ma podobne perspektywy na przyszłość.

Odnośnik do komentarza
Gość naastazja35

A co do posiadania dziecka w pojedynkę- z dawca z banku spermy to nie interesuje mnie ta opcja. Wolałabym już nie mieć wcale dzieci niz na dzień dobry fundowac im brak pełnej rodziny. W dodatku nie mam rodziców, ani żadnej rodziny, która wspomogłaby mnie w wychowaniu dziecka. Nie interesuje mnie opcja posiadania dziecka za wszelką cenę i wszelkimi metodami tylko dlatego, że mam potrzebę macierzyństwa. A co do sensu życia, to ja go jak najbardziej odczuwam- mam satysfakcjonjuącą pracę, jestem wolontariuszką w hospicjum, okresowo wspomagam także schroniska dla zwierząt i prowadzę zajęcia w świetlicy środowiskowej. Nie mam więc nudnego i pustego zycia, jest ono jak najbardziej sensowne.

Odnośnik do komentarza
Gość Psychoaktyw

Pytałem ponieważ zastanawiam się dlaczego ktoś czeka i na laicie utrzymuje związek z mężczyzną zakochanym w byłej , potem tyle lat przerwy a koleżanki z bliskiego otoczenia mają sprawy rodzinne , dzieci dawno ogarniete. Może to tylko przypadek po prostu taki zabieg okoliczności ???? Dobrze odpowiem na pytanie , nie nie zwariowalaś z powrotem do kościoła. One są po to aby z nich korzystać a każdy ma swój sposób na poprawę nastroju. Ja np. uwielbiam architekturę starych kościołów ich widok też wprawia mnie w euforię.

Odnośnik do komentarza
Gość naastazja35

No przeciez ja nie wiedziałam o jego miłości do byłej i też nic na to nie wskazywało- nie widywali się, ona miała życie ułożone, on (jak mi się wydawało) układał życie ze mną. Czekałam te 7 lat ponieważ bardzo go kochałam i nie chciałam skreslać szybko tylko dlatego, ze spotkała go zdrada zony, porzucenie, piekło rozwodu. Ja sama nie miałam takich okrutnych doświadczeń, więc tym bardziej uważałam,ze dobrze, jeśli nie będę naciskać, a dam czas, by on sam poczuł się gotowy- tym bardziej, ze on usilnie o ten czas prosił, okazywał mi uczucia, no ale związek na wyższy etap nie przechodził, ponieważ on to blokował. Te 7 lat szybko zleciało- były lepsze i gorsze chwile z tym związane, ale będąc z nim nie w głowie mi było zostawianie go, pracowałam nad tym związkiem dopóki się dało, chociaż myślę, ze w tamtym okresie miałam spore szanse na znalezienie kawalera, jednak nie robiłam tego, ponieważ kochałam swego partnera i nie chciałam go ranic za jego przeszłość trudną, za brak gotowości. Od początku mu jednak mówiłam, ze jeśli przekroczy to jakieś 5 lat, a sytuacja dalej będzie niezmienna, to odejdę, gdyż pragnę jeszcze zdążyć założyć rodzinę- tak też zrobiłam. Rok sie zbierałam po tej decyzji, ale nie mogłam inaczej. W sumie zrobiłam dobrze, bo po jakimś czasie dowiedziałam się, ze on wrócił do tej ex żony, ze ona rozstała się ze swoim partnerem i z powrotem wokół byłego męża zakreciła, tak więc wrócił. Dobrze, ze wtedy, gdy już nie bylismy razem! Od tamtego czasu widywałam sie z mężczyznami z portali randkowych- bo przecież trzeba szukać- miłosć sama nie przyjdzie- najczęściej właśnie albo rozwiedzionymi, albo mającymi z poprzednich związków dzieci, ale żaden z tych panów nie rokował dobrze, ponieważ żaden nie szukał związku w celu ponownego założenia rodziny, jedni chcieli tylko przygód, inni wolnego związku itp. Ja np. nie skreślam rozwodników, kawalerów z dziećmi, bo raczej na bezdzietnego męzczyznę w swoim wieku lub starszego szans nie mam, no ale wymagam jednego- chęci związania się, by po prostu stworzyć wspólną rodzinę, a nie jedynie związku partnerskiego.

Odnośnik do komentarza
Gość naastazja35

Wspominałam wczesniej także o innym problemie, który miałam- czyli o opiece nad chorymi rodzicami. To także w pewnym sensie mnie zablokowało, bo jakby moje życie zeszło na dalszy plan, jako jedyna córka i rodzina wszystko było na mojej głowie, nie poznawałam nikogo w tamtym okresie, bo rodzice, praca sprawiali, ze byłam mega zmęczona- zbyt zmęczona, by jeszcze na randki latać. Teraz mam wiek jaki mam- jeszcze jestem młoda, ale już nie tak młoda, by było mi łatwiej znaleźć kogoś. W tym wieku jest nieco trudniej już poznać kogoś, kto rodzinę chciałby mieć. W najlepszym wieku na to byłam właśnie podczas związku z moim byłym partnerem.

Odnośnik do komentarza
Gość Psychoaktyw

Ok życie. Nie martw się powrotem , wiekiem ponieważ jest ok , myślisz konstruktywnie to też dobrze . Popracuj nad asertywnosciá i trochę więcej czasu poswiecaj sobie ciuszki i takie tam kobiece zajawki a o resztę się nie martw cierpliwości.

Odnośnik do komentarza

Psychoaktyw, postaram sie wyjasnic moj punkt widzenia doskonalosci, bo kazdy ma swoj. Dazenie do doskonalosci dla katolika i nie tylko, powinno opierac sie na obrazie Jezusa, gdzie cialo czyli materia jest na ziemi i musi cialo byc zaspokojone czyli musi jesc, pic, zaspokajac potrzeby fizjologiczne, musi miec gdzie spac i tak dalej. Czyli potrzeby ciala powinny byc zaspokojone bo na ziemi mieszkamy. Ale dusza czlowieka zyje w innym wymiarze, ma zdolnosc kreowania rzeczywistosci, jest polaczona z bezgraniczna dobrocia i spokojem. Duch i materia powinny razem wspoldzialac, tworza calosc. Kazda religia ma odpowiednika Jezusa, pod innym imieniem. W reinkarnacji na przyklad wierzy sie ze dusza reinkarnuje sie w roznych wcieleniach by doswiadczac i moc sie wznosic na kolejne poziomy, po to by wlasnie doswiadczyc tego polaczenia z doskonaloscia, by byc jak Jezus. Niektorzy Boga nazywaja wszechswiatem, dzialanie jest takie samo, dla mnie imie nie ma znaczenia, wazna jest sila ktora za tym stoi.
Smieszy mnie ze kobieta chodzac do kosciola osiagnela spokoj a niektorzy radza co tu robic by jej przeszlo.

Odnośnik do komentarza
Gość Psychoaktyw

Dzięki za twoją interpretację. Z fiziologią się zgadzam resztę czyli rzeczywistość raczej napewno nie ponieważ raczej tworzy ją świadomość kontrolowana przez lęk lub na odwrót w każdym razie wszystko zamyka się w organizmie. Ale tak jak mówię nie podwarzam tylko uważam i też z pokorą przeczytałem coś nowego dla mnie ale też ciekawa wykładnia czy teza. Ok dzięki

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...