Jak mogę odnaleźć sens życia?

[Gość s...l]

Nie potrafię odnaleźć swojego sensu życia. Nie wiem, czy można mi pomóc. Chodzi tutaj o to, że nawet kiedy czytam mnóstwo pozytywnych cytatów, spędzam czas w taki sposób, jaki lubię, lub z tymi, których kocham wszystko kończy się na niekończącej się wyliczance pytań: Co? Gdzie? Kiedy? Jak? Po co? Dlaczego? I wbrew pozorom nie mam żadnych większych problemów w domu, a te które się zdarzają raczej nie są tego przyczyną. Może dokładniej przybliżę, co się dzieje w mojej głowie. A więc cokolwiek by ludzie nie powiedzieli zastanawiam się, jaki to ma sens. Czytałam już MNÓSTWO artykułów na ten temat, ale większość z nich dotyczył osób z depresją. Czytałam też, że niezwykle ważne jest znalezienie sobie hobby? Okej, znalazłam ich listę. Ale w mojej głowie znowu kłębią się pytania: czy jest w ogóle jakiś sens poza tym hobby? I dochodzę do wniosku, że chyba nie. Tak samo uważam, że oglądanie filmów i seriali lub czytanie książek nie ma sensu, bo dotyczy naszego życia, no może nieco bardziej urozmaiconego. Obejrzałam parę filmików pt. "Jak odnaleźć sens życia?". Tylko że żaden z nich nie dał mi odpowiedzi, bo ja wierzę w Boga, mam hobby, cele i ambicje. Ale czy istnieje coś poza tym? Dodam, że ten stan trwa już ponad pół roku, z chwilowymi przebłyskami, w których tych pytań już nie ma (około 1 dzień). Liczę, że ktoś mi pomoże. Mam dosyć takiego życia. Czasami z tego szukania sensu odczuwam ból fizyczny.

[Gość zagubiony czas]

Nie ty pierwsza nie ostatnia szukasz odpowiedzi na to pytanie może to dziwnie zabrzmi ale na forum praktycznie każdy zadaje sobie takie pytanie dla niektórych odpowiedzią jest miłość np to dziecka które zmienią oblicze naszego myślenia na lepsze

[Gość Psychoaktyw]

Jak pisałem, aby dojść do sensu życia trzeba prześledzić całą drogę rozwoju swojego gatunku. Są tam rzeczy które nigdy się nie zmieniają bez względu na środowisko i stanu bezpieczeństwa. Ciężko nazwać to sensem lepiej nadrzędnym mechanizmem utrzymania życia. Najlepiej samemu wróć i przeanalizować tak dogłębnie od zarodków do budowy obecnej.
Sens wewnątrz gatunkowy istnieje na pewno lecz poza nie ma żadnego i wszystko jest kwestią przypadku.

[Gość dammar]

Mysle ze lepszym rozwiazaniem bedzie akceptacja tego co jest, bo jest zamiast pytan czy maja sens.
Wydaje mi sie ze sensem zycia jest to zycie przezywac a nie tylko przezyc. Zastanow sie nad znaczeniem tych slow przezywac cos a przezyc w sensie survive.