Co zrobić ? Ten chłopak mnie prześladuje!

[Gość dziewczynax]

Denerwuje mnie chłopak którego kiedyś poznałam ale zerwałam kontakt bo zrobił coś czego nie powinien a z racji tego , ze był odemnie trochę starszy a ja byłam gówniara i nie za bardzo rozumiałam różne zagrożenia itp. i miałam duze zaufanie do ludzi. Od tego czasu on mnie dosłownie prześladuje. Ciągle wypisuje, staram się go blokować gdzie jest to możliwe ale on ciągle zakłada swoje nowe konta i te zdjęcia z tym swoim ryjem jeszcze dodaje brrr i pisze albo lajkuje i komentuje mi zdjęcia. Myślałam, ze jak zareaguje to da mi spokój, myliłam się. Gdy przestałam reagować bo mówię może wtedy odpuści i zrozumie , ze mam go centralnie gdzieś tez się pomyliłam. Wypisuje tez do moich znajomych czy maja kontakt ze mną itp. nawet do kolezanki napisał z zapytaniem czy ona to ja w sensie napisał do niej imię i nazwisko moje i znak zapytania, nie wiem skąd miał numer. Mój stary numer tez skądś znalazł nie wiem skąd i nawet do mnie dzwonił ale jak poznałam ten głos to od razu go zablokowałam. A co w tym wszystkim jest najgorsze to to, ze on co prawda nie mieszka aż tak blisko mnie tylko w miejscowości obok ale tu studiuje! Starałam się unikać miejsc gdzie on może przebywać ale ostatnio poszłam do sklepu alkoholowego bo jedynie taki sklep mam niedaleko swojego domu sobie po sok no i brat jeszcze chciał dwa piwa no to mówię spoko pójdę , już wychodzę ze sklepu a tu wchodzi jakiś pan.. boze myślałam , ze trace grunt pod nogami bo to ten sam ryj... zrzuciłam tą torebke z tym sokiem i tymi piwami, zostawiłam to przeprosiłam i uciekłam. Wstyd mi teraz bo ta pani kojarzy mnie z tego sklepu bo tam często chodzę i już chyba więcej nie pójdę. Wybiegłam w bloki co są zaraz obok i nie wiem czy ten kretyn za mną wyszedł czy w ogóle poznał mnie ale mam naprawdę dość tej sytuacji. Co można z tym zrobić? Ja już naprawdę nie mam do tego siły , tłumaczyłam wiele razy żeby dał spokój , że mi życie utrudnia itp ale to działa tylko przez chwile a później sytuacja się powtarza jakby amnezje miał..

[Gość no tak]

Jesli czujesz sie nekana czy przesladowana, to zagroz mu, ze zlozysz zawiadomienie na policje. Jesli nie pomoze, to zrob to, ale musisz miec dowody na to ze cie neka.