Jak rozmawiać z rodzicami o problemach siostry?

[Gość k...m]

Witam, proszę o pomoc w sprawie z moimi rodzicami, bo od jakiegoś czasu zauwarzyłem że moja siostra od jakiegoś czasu jest katowana psychicznie nie tyklo przez szkołę ale i przez rodziców, chodzi o to że, moja siostra dzień w dzień jest wyzywana w szkole (SP4 Bydgoszcz, odradzam od wysłania dzieci do tej szkoły, sam byłem tam wyzywany) a nauczycielie ( z wyjątkiem dwóch) mają to wszystko w 4 literach, nawet sam dyrektor nic nie robi tylko sie pławi w tym że ma władzę nad szkołą, po ciężkim dniu w szkole dostają od groma zadań domowych co sie oznacza przedewszystkim w poniedziałek bo wtedy moja siostra ma od 7:45 do 17:00, a jak sie już zaczyna robić zadania domowe to sie zaczynają krzyki i bicie, bo robisz to źle, główną przyczyna tego są ci beznadziejni zlewaciali nauczyciele ze "starej czwórki" którzy nic a nic nie tłumaczą tylko "co powiedziane to zrozumiałe i basta", ale wracając, rodzice nawet nie widza że siostra nie cierpi przez szkołę ale i przez ich samych (Rodziców) mimo że mam niepodważalne dowody żeby ją przenieść do innej szkoły to oni "Nieeeeeee, przetrzyma te 3 lata" przecież to jest czysta ksenofobia, Januszowanie oraz Hipokryzja w jednym, bo dla nich się licza TYLKO dobre wyniki w szkole a nie to co czują ich dzieci, i mało tego, są tacy zacofani że nie rozumieją że to XXI wiek a nie komuna, nie rozumieją że nie mają zawsze racji, i nawet przekraczają uprawnienia rodzicielskie, moja siostra żyje w ciąłym strachu i chce sie naprawde zabić, już 1 spróbowała, ale na szczęście przeżyła. Proszę o szybką odpowiedź...