Jak wyleczyć się z zauroczenia?

[Gość g...l]

Dzień dobry, mam wstydliwy problem, z którym borykam się już prawie 2 lata. Nieszczęśliwie zakochałam się w 2 lata młodszym koledze z pracy. Mam 30 lat 2 lata temu gdy zaczynałam tam pracować sytuacja wyglądała nieco inaczej. Byłam w dołku finansowym, po operacji, ważyłam prawie 90kg. Już pierwszego dnia, gdy przyszłam do firmy zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie, oprowadził mnie przyuczył do obowiązków. Zrobił drobny poczęstunek. Na imprezie firmowej prawie 2 lata temu bawiliśmy się razem. Wtedy był wolny. Co prawda alkohol pewnie też zrobił swoje i powiedział parę słów za dużo, słów które odebrałam w sposób taki, że mogę liczyć na coś wiecej. Spotykaliśmy się na wspólnych wyjściach. Jednak do niczego więcej niż pocałunki nie dochodziło. Któregoś dnia do firmy przyszła studentka dużo młodsza od niego. Po jakimś czasie zaczęli się sotykać. Było mi bardzo przykro, ale starałam się tego nie okazywać. Wspólne wyjścia kończyły sie tak, że szliśmy gdzieś w ... trójkę. Po jakimś czasie zwierzył mi się że ona jest bardzo zazdrosna, a jej matka stwierdziła że powinien sie jej już oświadczyć, Po pół roku zaręczyli śię a w przyszłym roku ma być ślub. Rozbiło mnie to kompletnie, ale jednocześnie zmotywowało do działania. Pomyślałam, że mnie nie chce przez nadwagę. Wzięłam się za siebie w ciągu roku pod okiem dietetyka schudlam ponad 30kg. Po dawnej mnie fizycznie nie ma śladu. Zmieniłam całkowicie garderobę. On chwał moją zmianę, zauważał każdą nową rzecz, podkreślał jak ppięknie wyglądam. Zwierzał się, że nie układa mu się z nią, że jest bardzo zazdrosna, nie pozwala mu wychodzić z kolegami, ale przecież nie może być sam musi wziąć ślub. Jej rodzice cały czas natarczywie przesiadują nich w domu on nie może odpocząć. Mimo, że mieszkają dopiero 3 miesiące ciągle śię kłócą. Zmieniłam pracę myślałam, że to mi pomoże o nim zapomnieć i uwolnić się od tego uczucia, ale jest tylko gorzej. Mam wrażenie jakbym odstawiła narkotyk i była chora. Szukam pretekstu żeby go zobaczyć. Szukając lekarza wybrałam blisko jego miejsca zamieszkania tak żeby mógł mnie tam zawieźć. Teraz dostałam zaproszenie od niego na imprezę firmową do byłej firmy. Znów będą komplementy, z których nic nie będzie wynikać. Jak się od tego uwolnić?