emocje, przyjaźń, miłość...

[Gość emocjonalny]

Nie do końca wiem jak zacząć tę historię...
Postaram się jednak jakoś od początku. Mam przyjaciela którego bardzo cenię, lubię, szanuję i każdą wolną chwilę najchętniej bym spędzał z nim. Znajomość jest na tyle miła, że w pewnym momencie pojawiło się z mojej strony do niego jakieś uczucie którego nie potrafię jednoznacznie określić czy to miłość, poczucie bezpieczeństwa czy coś innego. Myślę o nim często, chyba za często. Ja też nie do końca znam swoją orientację, jestem gdzieś w zawieszeniu. Z jednej strony lubię poszczególne jednostki kobiet, ale z drugiej pociągają mnie też faceci w tym i on. On niby jest hetero. Piszę niby, bo nigdy nie wiadomo póki się nie powie wprost, ale ja nie mogę tego zrobić ze względu na to, że boję się, że stracę. Nie wiem co robić, dołuje się wszystkim wokół. Dopiero jak rozmawiamy, czy widzimy się ponownie humor wraca...
Zupełnie nie wiem co mam robić. Długo tak pewnie nie wytrzymam....