Skocz do zawartości
Zamknięcie Forum WP abcZdrowie ×
Forum

Problem z przyjaciółką


Gość Marcelina19995

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Marcelina19995

Mam problem z przyjaciółką. Poznalysmy sie na studiach. Od początku nadawalysmy na jednych falach. I przyznam, że ja lubię. Ale działa mi na nerwy i z każdym miesiącem coraz bardziej.

Ogólnie to od początku denerwowalo mnie to, że ona zawsze wylewala na mnie swoje problemy, ale gdy ja miałam problem to zazwyczaj przerywala mi w połowie zdania i czułam się jakby mój problem był mniej ważny. Ale że jestem malowylewna to jakoś nie odczułam z tego powodu duzej irytacji.

Ale zauważyłam, że ona jest o mnie zazdrosna. Ja jestem osobą otwarta, towarzyska, No i łatwiej znajduje chlopaka niż ona. Jej życie kiedyś kręciło się wokół chłopaka i pracy, teraz pracy i szkoły .
Ja lubię wyjść na miasto, lubię randkowac itp. Gdy tylko pojawia się na horyzoncie fajny chłopak dla mnie, od razu próbuje mi go obrzydzic, że nie przystojny, że z charakteru nie taki itp Ale w końcu szukam swojego typu A nie jej.
Co jest irracjonalne? Ja ogólnie nie chwalę się, że idę z kimś na randkę czy coś. Gdy ona dowie się po czasie, jest obrażona. Ale gdy tylko powiem słowo na temat nowego znajomego to jest " Jezu jakie to jest irytujące" ( gdzir mówiąc szczerze ona gdy już późna chłopaka to gada o nim 23 h na dobę. Ja czasem nawet nie wspominam i to też opinia osób 3 ).

Denerwuje mnie to, że ona oczekuje idę mnie, że będę organizować jej czas wolny. Gdy tylko mam inne plany to od razu jest foch. Nienawidze fochow, jestem kobietą Ale uważam to za tak głupie zachowanie. Ona potrafi np na uczelni omijać mnie wzrokirm i mówić np do osoby obok mnie, a gdy ja o coś zapytam to zignorowac. Czy to jest dojrzałe zachowanie ? Tak było ostatnio, gdy poszłam z dawna koleżanka na kawę. Powiedziała, że ja "zdradzam".

Tak samo ona spotyka się że swoimi znajomymi, ale powiedziała mi wprost ,że nie będzie mnie zapraszać bo wtedy czuje się " jakby hej nie było " bo ja znajduje lepszy kontakt z jej znajomymi ... ?
Zawsze staralam się być fair w stosunku do niej. Ale czuje się coraz bardziej wykorzystywana.
Ona nazywa mnie przyjaciółka na zawsze itp. Ale nawet ostatnio mam coraz więcej powodów, żeby twierdzić, że mnie wykorzystuje. Chociażby to, że nie widzialysmy się Od tygodnia. Wysylalam jej obrazki na popularnym " snapie" A ona ani nie odpowiada, ani nie napisze sama. A cisza trwa odkąd powiedziałam, że całowałam się z nowym chłopakiem ( którego właśnie ona nie akceptuje ).

Czy tak Wygląda przyjaźń ? Że ja mam się starać, pisać, dzwonić , organizować czas i laskawie czekać aż księżniczka coś odwzajemni? Coraz bardziej zastanawiam się czy jest sens ciągnąć te przyjaźń

Odnośnik do komentarza

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...